Gogolewski i Król w laurach
Rzeczpospolita wytypowała ostatnio "Teatralne trzy piątki", czyli najlepsze role i przedstawienia minionego 2001 roku. Z prawdziwą satysfakcją donosimy, że według Janusza R. Kowalczyka, recenzenta tej centralnej, opiniotwórczej gazety w piątce najwybitniejszych aktorów znaleźli się Ignacy Gogolewski i Jacek Król za swe kreacje w "Dziadach" Mickiewicza zaprezentowanych na scenie naszego Teatru im. Juliusza Osterwy.
Występującego na lubelskiej scenie gościnnie pierwszego z laureatów tego notowania - które należy traktować jako rodzaj zabawy, ale które ma też swe znaczenie - wyróżnienie spotkało za dwie role. W uzasadnieniu krytyka Rzeczpospolitej czytamy: "Ignacy Gogolewski - wspaniały w ukazaniu ludzkiej niedoskonałości geniuszu jako Laurenty w "Na czworakach" Różewicza (reż. Kazimierz Kutz, Teatr Narodowy), a także zamaskowanego zła w roli Senatora w "Dziadach" Mickiewicza (reż. Krzysztof Babicki, Teatr im. Osterwy, Lublin). Drugi werdykt brzmi: "Jacek Król - w tej samej inscenizacji niezwykle prostymi środkami przekonująco zarysował postać Gustawa/Konrada jako alter ego młodego Mickiewicza".
Nasi laureaci znaleźli się w piątce najlepszych ról obok wymienionego na pierwszym miejscu Mariusza Wojciechowskiego z krakowskiego Teatru Słowackiego (Nieud w "Letnim dniu" Mrożka), drugiego Krzysztofa Wieczorka z Teatru Żeromskiego w Kielcach (grał Króla Leara) oraz umiejscowionego na końcu listy Radosława Krzyżanowskiego (Hamlet w spektaklu Teatru STU).
Wśród aktorek Janusz R. Kowalczyk wyróżnił kolejno role Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, Beaty Zygarlickiej ze Szczecina, Joanny Szczepkowskiej, Krystyny Jandy i Moniki Kwiatkowskiej (cztery panie grają w teatrach stołecznych). Symboliczne laury za najlepsze przedstawienia otrzymali Krzysztof Jasiński za "Hamleta" w krakowskim STU, Józef Opalski za wspominany "Letni dzień" Mrożka, Anna Augustynowicz za "Pasożyty" von Mayenburga w Szczecinie, Agnieszka Glińska za "Bambini di Praga" Hrabala w stołecznym Teatrze Współczesnym i H7, czyli Grzegorz Jarzyna za "Uroczystość" Vinterberga i Rukova w tamtejszych Rozmaitościach.
Krzysztof Babicki, dyrektor artystyczny Teatru Osterwy i reżyser "Dziadów" powiedział nam: - Bardzo się cieszę z tych nagród. Są one potwierdzeniem, że nasz teatr się liczy na teatralnej mapie kraju. Dowodzą też, że teatr tworzą wszystkie pokolenia aktorów.
Kurier może jedynie pogratulować Ignacemu Gogolewskiemu i Jackowi Królowi!