Białystok. Musical "Let's rock"
Największe rockowe przeboje kultowych zespołów zostaną wplecione w opowieść o problemach młodzieży. Na scenie będzie blisko 60 muzyków, przy czym najmłodszy ma 6 lat! Do tego 5-metrowa gitara. Taki musical właśnie przygotowuje Fundacja Rock&Roll Dzieciom przy współpracy z Akademią Rock&Roll'a.
Premiera muzycznego show, które powstaje w Białymstoku - już w najbliższy piątek, 15 czerwca na deskach Teatru Dramatycznego. Teraz trwają intensywne próby z udziałem młodych adeptów Akademii Rock&Rolla, pierwszej w Polsce szkoły muzycznej o profilu rockowym. W prawie dwugodzinnym musicalu wystąpi ponad 50 osób w wieku od 6 do 30 lat, którzy na potrzeby musicalu stworzyli pełne składy zespołów rockowych. Pink Floyd, The Clash, Queen, Rolling Stones, Nirvana, The Ramones, Elvis Presley, a nawet metalowa Pantera - covery tych gigantów będą słuchaczy prowadzić przez pouczającą historię o problemach okresu dorastania. Fabuła opowiada o nastolatkach we współczesnym świecie, ich konfliktach z rówieśnikami, nauczycielami, rodzicami.
Pomysłodawczynią, autorką scenariusza i reżyserką musicalu jest Beata Just, szefowa Akademii Rock&Roll'a. Wystawiając ten spektakl organizatorzy chcą pokazać "rockową" twarz Białegostoku. Jak mówią, hasło "LET'S ROCK" ma być zachętą dla młodych ludzi do tworzenia i grania muzyki. Całe przedsięwzięcie powstaje dzięki miejskiemu dofinansowaniu na działania związane z upowszechnianiem kultury.
- W ostatnich tygodniach próby idą pełną parą, w musicalu wystąpi 15 zespołów, będzie trzech głównych bohaterów, do tego chór i statyści. Każdy z uczestników będzie wystylizowany na rockowo, mamy też ciekawą scenografię z 5-metrową gitarą, która pojawia się w każdym z pięciu aktów. To historia o zagubionym chłopaku, który ma problemy w szkole. Do tego ginie jego kolega, który został potrącony przez niesprawiedliwego nauczyciela. Ale jest też pozytywny finał, o pasji, jaką jest muzyka, lekarstwo na młodzieńczy bunt - zdradza nieco fabułę Beata Just.
W roli ostrej nauczycielki wystąpi Renata Paszkiewicz, która na co dzień uczy się śpiewu w Akademii. Michał Rutkowski - grający w spektaklu ucznia rockandrollowca - ćwiczy naukę gry na basie oraz śpiewu. Najstarszy z trójki głównych bohaterów to Maciek Rusiniak (wokalista) - zagra "złego" kolegę Michała z klasy, przez którego ten ma problemy w szkole.
Rockowe dzieciaki na próby poświęcają większość wolnego czasu.
- Ja gam na perkusji do kawałków Nirvany, Elvisa i Rolling Stonesów. Na spektaklu mają być znajomi, rodzina, ale też nauczyciele ze szkoły - mówi 15-letnia Kinga Jasiukowicz.
- Ja w spektaklu śpiewam i jakoś mocno się nie stresuję, ale moja nauczycielka też ma być na widowni - dodaje 14-letnia Natalia Wiszniewska.
Muzyczny spektakl zaplanowano na piątek na godz. 19. Bilety w cenie 11 zł można już kupić Akademii Rock&Roll'a, al.1000-lecia P.P., przy zamówieniach grupowych zniżka 8 zł. Rezerwacje pod nr tel. 508 763 919. A już od poniedziałku do piątku będziemy mieli do rozdania specjalne wejściówki dla naszych Czytelników. Konkursu szukajcie na: bialystok.gazeta.pl
