Artykuły

Religia bez stereotypów

Sacrum i profanum, religia i codzienność - o tym chce mówić WOJCIECH FARUGA, reżyser najnowszego spektaklu w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Jego "Wszyscy święci" to swoiste studium współczesnej duchowości, a także diagnoza potrzeby świętości u każdego z nas.

Anna Tarnowska: Tytuł sztuki sugeruje, że dramat będzie o religii.

Wojciech Faruga: Bo tak jest. Ale nie wprost. Cały spektakl to próba zbadania tego, jak religia styka się z innymi przestrzeniami: codziennością, medycyną, psychologią, fanatyzmem. Nie porwaliśmy się na analizę religii jako takiej, chcemy raczej przyjrzeć się temu, jak styka się ona z różnymi dziedzinami życia i do czego to prowadzi.

Bohaterowie to święci?

Nie w kanonicznym znaczeniu tego słowa. Jednak ogromną inspiracją w pracy z aktorami były autentyczne żywoty świętych, ascetów i mistyków. Ludzi często żyjących poza społeczeństwem, doświadczających wyobcowania, dla współczesnej psychiatrii stanowiących klasyczne przypadki zaburzeń: psychoza, anoreksja, masochizm, histeria. To był impuls dla naszych poszukiwań, ale "Wszyscy święci" to nie jest proste przełożenie dawnych świętych na współczesnych ludzi, uwspółcześnienie ich biografii.

Sztuka jest drugą z cyklu "Oburzeni", którą zobaczymy na deskach Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Religia oburza?

Słowo "oburzeni" było hasłem wywoławczym. Ja rozumiem je jako zaproszenie do poruszenia radykalnych problemów społecznych. Na przykład problemu religii i "matryc", w jakie nas wtłacza. Natomiast na pewno nie ma to być spektakl "oburzający". Zależy mi na pokazaniu pęknięć pomiędzy religią a życiem, nieoczywistych, ale bardzo ludzkich historii, których nie można łatwo sklasyfikować. Na tym właśnie polegała trudność pisania tego dramatu - nie bazować na stereotypach w mówieniu o religii, uciekać od banału, znaleźć sprzeczności w relacji święte - powszechne.

Co jeszcze zainspirowało pana do podjęcia tego tematu? Jakieś konkretne wydarzenia ostatnich miesięcy, lat?

Proces powstawania scenariusza i prób trwał blisko rok, więc trudno wskazać jedno takie wydarzenie - było ich całe mnóstwo. Jednym z ważniejszych impulsów była na pewno wiadomość w mediach o ekshumacji ciała księdza Jerzego Popiełuszki w celu pobrania z trumny relikwii. Wtedy świętość stawała się na naszych oczach. To zmusiło mnie do myślenia. Pytanie, które stawiamy w dramacie: na jaką potrzebę ludzi to odpowiada i czym są takie praktyki dziś?

A czym są?

Trzeba przyjść i zobaczyć spektakl.

Kto jest głównym bohaterem dramatu?

Jest osiem postaci i osiem historii. Nie ma głównego bohatera, bo żadna z nich nie wybija się na pierwszy plan. Dramat jest polifoniczny, te historie przeplatają się ze sobą, łączą w pewnych punktach, czasem się na siebie nakładają. Każdy z bohaterów mierzy się ze swoją opowieścią bardzo osobiście, jednostkowo. Staramy się stworzyć bardzo "ludzki" spektakl, więc proszę nie oczekiwać wszechobecnego patosu. Jest we "Wszystkich świętych" dużo ironii i groteski. Sam fakt, że muzyka w spektaklu to z jednej strony pieśni mistyczki Hildegardy z Bingen, a z drugiej - Violetty Villas pokazuje, że będziemy czasami puszczać do widza oko.

Scenografia będzie ascetyczna, jak na świętych przystało?

Wręcz przeciwnie. Wraz z scenografką Agatą Skwarczyńską długo zastanawialiśmy się, w jaki sposób skonstruować przestrzeń, w której można celebrować zwykłą codzienność, podnieść jej rangę. Postawiliśmy na hiperrealizm, pokazanie świata z jak największą precyzją. Dzięki konstrukcji przestrzeni bohaterowie są trochę jak figury z ołtarza.

***

Wojciech Faruga. Razem z Jarosławem Jakubowskim napisał dramat "Wszyscy święci", który reżyseruje w bydgoskim Teatrze Polskim. Dotychczas współpracował ze scenami warszawskimi, m.in. z Teatrem Powszechnym i Dramatycznym. Twórca zwycięskiej koncepcji Muzeum Katyńskiego, a także kilku innych idei muzeów w Polsce.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji