Artykuły

Kraków. "Hello Dolly" w Hali Wisły

Grażyna Brodzińska - wybitna śpiewaczka operowa i operetkowa - powiedziała w wywiadzie dla GK, że obdarzyła Dolly Levi swoimi cechami. O tym, jaka jest ta pewna siebie swatka, przekonamy się już w następną środę podczas musicalu "Hello, Dolly!", który rozpocznie się o godz. 19 w Hali Wisły Kraków.

Akcja legendarnego musicalu, wystawianego na Broadwayu, rozgrywa się w XIX-wiecznym Nowym Jorku. Tytułowa bohaterka wie, jak rozwiązać sercowe problemy swoich klientów. W roli swatki sprawdza się doskonale. Pewnego dnia zdaje sobie sprawę, że pora już ułożyć własne życie.

Dolly zakochuje się w milionerze Horacym Vandergelderze, który, na jej nieszczęście, w ogóle nie zwraca na nią uwagi. Kobieta robi jednak wszystko, by przyciągnąć jego męskie spojrzenie. Nie odstępuje Horacego na krok, wszędzie jej pełno. Trzepoce rzęsami i kokietuje, aż w końcu zalewa go potokiem słów... do zmęczenia... Dolly potrafi bowiem mówić bez końca i wygląda na to, że zna się dosłownie na wszystkim.

Dolly Levi doskonale wie jednak, co robi. Horacy zaczyna o niej myśleć i niepostrzeżenie wpada w jej sidła.

Musical "Hello, Dolly!" wyreżyserowała Maria Sartova. Scenografię do spektaklu przygotował Jerzy Boduch. Grażynie Brodzińskiej partnerować będzie na scenie Michał Musioł w roli Horacego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji