Artykuły

Poznań. Będzie konkurs na rozbudowę gmachu opery?

Gorąco namawiam dyrektora Teatru Wielkiego, aby zaryzykował i ogłosił konkurs na rozbudowę gmachu opery - pisze Andrzej Kurzawski, prezes oddziału poznańskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich.

Teatr Wielki to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych budynków Poznania. To jedna z niewielu "ikon" miasta, po których jest ono rozpoznawalne w Polsce i nie tylko. Mieszkańcy darzą go sentymentem, miłością i dumą. Niejeden z nas przeżył tam niezapomniane chwile. Nie dziwię się więc, że emocje wokół projektu rozbudowy są takie duże. Reakcje obojętności byłyby wręcz niezrozumiałe i świadczyłyby bardzo niedobrze o poznaniakach.

Temat rozbudowy Teatru Wielkiego "krąży" już od dziesięcioleci. Budynek teatru zbudowany jako filia opery berlińskiej nie posiada wystarczającego zaplecza, ponieważ artyści i dekoracje krążyli w tamtych czasach pomiędzy Berlinem a Poznaniem. Dziś z pewnością te braki powierzchni są jeszcze bardziej odczuwalne.

Jak to zrobić? Teoretyzując, można to zrobić "językiem architektury", kontrastującym z budynkiem obecnym lub - przeciwnie - "dopisującym" się do zastanej architektury. Dwie opcje, dwie generalne postawy, które - jak się wydaje - mógłby pogodzić konkurs na projekt rozbudowy. Kontekst kilku projektów, różne rozwiązania tego samego tematu dają szansę na świadomy i mądry wybór. Tego brakuje mi w obecnym działaniu dyrekcji opery.

Gorąco namawiam pana dyrektora Sławomira Pietrasa, aby zaryzykował i ogłosił konkurs. Tak postępuje się na świecie w przypadku ważnych i trudnych do rozwiązania problemów architektonicznych i urbanistycznych. Osobiście chylę czoło przed dokonaniami Jerzego Gurawskiego (autora projektu rozbudowy opery - przyp. red.), który wielokrotnie udowadniał, że jest wielki. Na teatrze zna się jak mało kto, a do tego jako urodzony lwowianin osiadły w Poznaniu życzy naszemu miastu jak najlepiej. Robi to co prawda czasem w sposób prowokacyjny i uszczypliwy, bo chce nam powiedzieć w swoisty sposób coś ważnego. Warto go słuchać!

Mam nadzieję, że temat rozbudowy Teatru Wielkiego nie wpadnie do kosza, nadal będzie dyskutowany, a dyskusja doprowadzi do konkursu. Na to liczę i deklaruję pomoc Stowarzyszenia Architektów Polskich w przygotowaniu i organizacji konkursu.

* * *

Dyskusja o operze

Koncepcję stworzoną w biurze ARPA Jerzego Gurawskiego pokazaliśmy w "Gazecie" pierwszy raz w zeszłym tygodniu. Wzbudziła kontrowersje. Swoje weto zapowiedziała już Maria Strzałko, miejski konserwator zabytków, a specjaliści od architektury apelują o konkurs na formę budynku. Dyrektor opery Sławomir Pietras byłby skłonny go ogłosić, tyle że boi się, iż rozbudowa opery znacznie się opóźni i przepadnie szansa na rozdawane w tym roku unijne pieniądze. Otwarcie przyznaje też, że bardziej zależy mu na powiększeniu teatru niż jego estetyce.

Czy zdaniem Państwa powiększenie gmachu opery jest w ogóle konieczne? Jeśli tak, to w jakiej formie? Kto i jak powinien zdecydować o kształcie nowego budynku? Czekamy na opinie: tel. 855 22 33, czytelnicy @ poznan.agora.pl.

Na zdjęciu: projekt Jerzego Gurawskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji