Warszawa. Gdańska kultura w Fabryce Trzciny
W dniach 17-20 czerwca w Fabryce Trzciny w Warszawie odbędzie się festiwal I Love Gdańsk.
Jeszcze kilka lat temu, gdziekolwiek nie poszedłeś, zawsze trafiałeś na kogoś wieszającego psy na gdańskiej kulturze. Słyszałeś, że mało, że nudno, że biednie. Oczywiście takie głosy pojawiały się w miejscach, w których kultura w ogóle kogoś obchodziła, a takich też było niewiele.
Sytuacja powoli się poprawia i nie jest to efektem jakiegoś szczególnego ożywienia, bo artystów dobrej klasy nigdy tutaj nie brakowało. Chodzi bardziej o usensownienie promocji gdańskiej kultury i poprawę koniunktury gospodarczej. Gdańskie produkty artystyczne sprzedają się dzięki temu lepiej i na miejscu i na zewnątrz. Potwierdzeniem tezy, że mamy sporo do pokazania jest festiwal "I Love Gdańsk", który odbędzie się w dniach 17-20 czerwca w Fabryce Trzciny, jednym z najlepszych warszawskich klubów.
Pierwszy [dzień] zajmie prezentacja Fundacji Theatrum Gedanensis, albumu "Był sobie Gdańsk", przegląd filmów dokumentalnych powstałych w Video Studiu Gdańsk i koncert Tymański Yass Ensemble. Sobota [18 czerwca] to spotkanie z twórcami filmu "Wróżby kumaka", projekcje filmów Video Studia Gdańsk, Msza Kreolska w wykonaniu Polskiego Chóru Kameralnego i koncert Mikołaja Trzaski.
W niedzielę [19 czerwca] znów spotkania z dokumentem, spektakl "Brudny Róż" Rafała Dziemidoka i koncert Leszka Możdżera. W ostatni dzień spektakl "Helmucik" Teatru Wybrzeże [na zdjęciu].
Uwaga!!! Dzień po dniu na koniec wieczoru wystąpią muzycy będący filarami legendarnego zespołu Miłość.
Może znikają ugruntowane od lat antagonizmy między Gdańskiem i Warszawą?
