Artykuły

Lublin. Marszałek walczy o dotacje

Marszałek województwa domaga się od ministra kultury ponownego rozpatrzenia wniosków o dotacje złożone przez jednostki kultury z naszego regionu. Pismo tej treści wysiał wczoraj [1 czerwca] do Warszawy.

To efekt naszej publikacji o drastycznie niskiej dotacji z ministerstwa na lubelską kulturę. Przypomnijmy. Z 8,5 mln zł, o które wnioskowały wspólnie teatry, muzea, filharmonia i biblioteka, ministerstwo dało zaledwie 1,45 (wczoraj pisaliśmy o 1,8 mln zł, ale po dokładnym obliczeniu okazało się, że pieniędzy jest jeszcze mniej). Stało się to za wiedzą i przyzwoleniem Henryka Makarewicza, poprzedniego marszałka i Mirosława Złomańca, który odpowiadał za kulturę w województwie.

Nie wiadomo, czy nowy Zarząd Województwa uratuje sytuację. - Propozycja ministra kultury wpłynie na zubożenie oferty programowej i artystycznej - napisał marszałek Edward Wojtas do ministra. - Zmniejszy liczbę premier, spektakli, koncertów i wystaw, a być może nawet zmusi samorząd województwa do podjęcia bardziej radykalnych działań, jak np. zawieszenie działalności niektórych instytucji. Ale wczoraj pojawiły się także inne głosy. - Na najbliższej sesji sejmiku zaproponuję, byśmy w ogóle nie wzięli pieniędzy z ministerstwa - mówi Dariusz Sadowski, radny SdPI. - Nie jesteśmy żebrakami i niepotrzebna nam jałmużna. Ani ochłapy jakie rzuca nam minister. Lepiej wziąć kredyt, żeby dać naszym jednostkom pieniądze. Niech Warszawa nie myśli, że jesteśmy prowincją, która wyciąga do nich rękę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji