Artykuły

"Królowa śniegu", której premiera odbędzie się w sobotę w Andersenie, to jak na repertuarowy teatr dla dzieci spektakl nieoczywisty.

Zamiast klasycznego teatru lalek, z jakim na ogół kojarzy się tę scenę, mamy układy choreograficzne typowe dla współczesnego teatru tańca. Na pierwszy plan wysuwa się tańczący aktor. Scenografia jest niezwykle umowna - to wizualizacje wyświetlane na ścianie, które obecnie możemy oglądać w prawie każdym spektaklu.

- Sama Królowa Śniegu także pojawia się na scenie tylko w formie projekcji. Wcieliła się w nią reżyserka spektaklu Katarzyna Aleksander-Kmieć - informuje Arkadiusz Klucznik, dyrektor Teatru im. H.Ch. Andersena w Lublinie.

Dyrektor nie ma wątpliwości: - "Królowa śniegu" to jest baśń bardzo feministyczna. To kobiety ciągną całą historię, a faceci są narzędziem w ich ręku.

Lubelska inscenizacja "Królowej śniegu" na podstawie znanej bajki Andersena, to tak naprawdę autorski spektakl reżyserki, która jednocześnie jest autorką choreografii. Nie jest to jednak klasyczny teatr tańca, bo ważnym elementem, budującym atmosferę inscenizacji, są sceny z udziałem aktorów w maskach. Momentami ludzie z głowami dzikich zwierząt zamiast twarzy przypominają figury pogańskich bogów. To tworzy kolejne piętro, jeśli chodzi o plastyczną stronę spektaklu.

Tylko Kaj i Gerda nie noszą masek. Główne postacie w spektaklu grają osoby, które nie są zawodowymi aktorami Teatru Andersena. Zostali wybrani w czasie castingu, do premiery przygotowywali się w trakcie trzytygodniowych, intensywnych prób.

Ale jeśli chodzi jednak o taniec, to nie są amatorami. Przemek Basa na co dzień zajmuje się hip-hopem, a Ewelina Drżał należy do Grupy Tańca Współczesnego Politechniki Lubelskiej. Oboje są też instruktorami tańca.

Widz może skupić swoją uwagę na tańcu także dlatego, że ze sceny nie pada ani jedno słowo. Ze sceny, a raczej dwóch scen. Ta mniejsza została zbudowana tuż przy wyjściu, znajduje się za fotelami widzów. Muszą oni więc mieć podzielną uwagę.

Premiera "Królowej śniegu" odbędzie się w sobotę o godz. 17. Dowiemy się, czy do inscenizacji opartej na tańcu współczesnym, z zasady abstrakcyjnej i wymagającej intuicyjnego podejścia, przekonają się dzieci, czyli widzowie, do których praca Teatru Andersena jest adresowana w pierwszej kolejności.

Przed premierowym spektaklem aktorzy mogą mieć podwójną tremę, bo swoją wizytę w Lublinie zapowiedział ambasador Danii w Polsce. Przyjedzie ze swoim ośmioletnim synem.

Teatr im. H.Ch. Andersena, ul. Dominikańska 1, premiera w sobotę (3 grudnia), godz. 17. Bilety na premierę 25 zł, w niedzielę 20 zł., a w pozostałe dni tygodnia 15 zł. Rezerwacja: 81 532 32 25, 81 532 16 28, kom. 502 663 873 begin_of_the_skype_highlighting 502 663 873