Artykuły

Białystok. Budżet kulturalny pozytywnie zaopiniowany

Najwięcej uwagi poświęcono dofinansowaniu Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz festiwalu Pozytywne Wibracje. Ale radni z komisji kultury i promocji miasta zaopiniowali projekt budżetu bez żadnych zmian

W sumie wydatki na kulturę w Białymstoku w 2012 r. wyniosą 26,5 mln zł. To ok. 600 tys. więcej niż w mijającym roku. Większa różnica jest w puli na promocję. Zamiast kwoty 8,6 mln zł, będzie o nieco ponad 3 mln mniej.

W przegródce kulturalnej radnych najbardziej interesowały wydatki na festiwal Pozytywne Wibracje oraz zakup imprez w nowym gmachu opery. Na pierwszy cel wygospodarowano 2,1 mln zł. Na drugi - 1,5 mln zł. I w jednym, i w drugim przypadku to mniej, niż chcieli wnioskodawcy. Organizator letniego festiwalu liczył na 3 mln zł, szef opery natomiast chciał 4 mln zł, w dodatku nie na zakup usług, tylko do ogólnego budżetu placówki.

- Opera [na zdjęciu] ruszy dopiero we wrześniu. Będzie więc w przyszłym roku funkcjonowała przez trzy-cztery miesiące, a pojawiła się propozycja, by dofinansować ją kwotą 4 milionów. Co byłoby w kolejnym roku, 12 milionów? - dzieliła się swoimi uwagami Stanisława Kozłowska, skarbnik miasta. - Poza tym nie wiemy dziś tak naprawdę, jaki będzie program opery. Stąd propozycja, by zakupić w niej konkretne wydarzenia.

Radni właściwie zgodnie uznali, że to najlepsze rozwiązanie. Więcej pytań pojawiło się w kontekście Pozytywnych Wibracji. Jerzy Kiszkiel (PO) dopytywał, co będzie, jeśli organizator wycofa się z organizacji imprezy. Usłyszał w odpowiedzi, że miasto dopiero po przyjęciu budżetu zasiądzie do rozmów z organizatorem.

Jego klubowa koleżanka Janina Czyżewska zasugerowała, że miasto nie powinno żałować pieniędzy na tę imprezę.

- Festiwal Filmvisage okazał się niewypałem. Drugi filmowy - braci Kaufman - sami uwaliliśmy, nie przyznając mu dotacji. A teraz uwalimy trzeci? Moim zdaniem warto dorzucić się do Pozytywnych Wibracji, bo nie zanosi się na to, by nasze placówki kultury były w stanie wykreować tak duży festiwal.

Ostatecznie nie zaproponowała konkretnego wniosku w tej sprawie, ale... przesunięcie 600 tys. zł z puli na wsparcie organizacji pozarządowych na rzecz organizacji bezpłatnych imprez dla mieszkańców w letnim amfiteatrze przy nowym gmachu opery, który ma być udostępniany od maja. Radni na to nie poszli. Kiszkiel zasugerował, że będzie można o tym myśleć dopiero wtedy, gdyby negocjacje z Pozytywnymi Wibracjami zakończyły się fiaskiem, a nie kosztem "pozarządówek".

Ostatecznie radni zadecydowali, że Dom Kultury Śródmieście powinien otrzymać na działalność 480 tys. zł, Białostocki Ośrodek Kultury - 4,5 mln zł (plus może liczyć na dodatkowe pieniądze na remont), Galeria Sleńdzińskich - 1,1 mln zł, Centrum Zamenhofa - 1,14 mln zł, Białostocki Teatr Lalek - 5,3 mln zł, Galeria Arsenał - 3,3 mln zł (w tym 1,2 mln zł na remont siedziby i dokumentację przebudowy Starej Elektrowni), zaś Muzeum Wojska - 2,6 mln zł (w tym 500 tys. na projekt Muzeum Sybiru). Organizacjom pozarządowym przypadnie w sumie 1,6 mln zł na dotacje. Pozytywne Wibracje mogą liczyć na 2,1 mln zł. Zaś na zakup imprez w operze miasto może przeznaczyć 1,5 mln zł. W puli "Kultura" znajdują się też dotacje na remont zabytków - 600 tys. zł.

Mniej niż w mijającym roku miasto chce wydać na promocję. Jednak cięcie dokonało się właściwie kosztem jednej pozycji - promocja miasta przez sport. Gmina chce przeznaczyć na nią 2,1 mln zł.

- Czy wiadomo, jaki będzie podział tych pieniędzy między Jagiellonię a AZS? - dopytywała Agnieszka Rzeszewska (PiS).

Od wiceprezydenta Adama Polińskiego usłyszała, że nie jest to jeszcze ustalone. Jeszcze dalej poszła w postulatach Janina Czyżewska: - Wszyscy wiemy, jakim biznesem jest piłka nożna. Czy nie lepiej te dwa miliony przeznaczyć na inną promocję? W tej chwili najlepszą promocją jest chyba kręcenie filmów w miastach.

- Nie zastanawialiśmy się nad tym, w ostatnim czasie takich wniosków nie mieliśmy - odparł Poliński. - Promocję przez sport utrzymujemy w zmniejszonej wielkości. To nośny element, inne duże miasta też tak robią.

Promocja przez sport to tylko jedna pozycja w tej przegródce budżetu. Miasto zamierza też zrobić dodruk informatorów turystycznych, wyruszyć na targi oraz uruchomić multimedialne centrum turystyczne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji