Artykuły

Różne odcienie narodowych scen

- "Pokojówki" to rzadko dziś grywane arcydzieło jednego z największych pisarzy scenicznych XX wieku - egzystencjalisty, moralisty, bezlitosnego badacza odgrywanych w życiu ról, który wytyczył drogi rozwoju późniejszego dramatu i stał się jednym z najważniejszych prekursorów współczesności - mówi Tomasz Kubikowski, dyrektor Spotkania Teatrów Narodowych w Warszawie.

W Teatrze Narodowym w sobotę i niedzielę gościć będzie duński Teatr Królewski. Zespół z Kopenhagi pokaże "Pokojówki" Jeana Geneta.

Z kolei w środę i czwartek będziemy mieli okazję zobaczyć "Hamleta" z Teatru Aleksandrinskiego z Sankt Petersburga. Reżyserem tego spektaklu jest znany publiczności warszawskiej Walerij Fokin. Rozpoczyna się druga edycja festiwalu - Spotkanie Teatrów Narodowych.

- Chcemy pokazać różnorodność narodowych scen - zaznacza Tomasz Kubikowski, dyrektor festiwalu. W programie obok sceny z Kopenhagi, jednego z najstarszych narodowych teatrów w Europie, znalazła się również i taka, która ma zaledwie kilka lat - National Theatre of Scotland. W repertuarze będzie "Hamlet" Szekspira, ale też współcześni autorzy. Np. Národni Divadlo z Pragi wystąpi ze sztuką noblistki Elfriede Jelinek "Co się zdarzyło, kiedy Nora opuściła męża".

- Będziemy gościć teatry, które uważamy za żywe, atrakcyjne artystycznie, nawet jeśli w Polsce mniej znane - dodaje Tomasz Kubikowski.

Festiwal rozpoczął się od sesji naukowej - dyskusji na temat powinności narodowych scen. Spektakle pokazywane będą w październiku i listopadzie.

"Pokojówki", sobota-niedziela, 22-23 października, godz. 19

"Hamlet", środa-czwartek, 26-27 października, godz. 19

www.narodowy.pl

Zaprasza: Tomasz Kubikowski, dyrektor festiwalu

"Pokojówki" to rzadko dziś grywane arcydzieło jednego z największych pisarzy scenicznych XX wieku - egzystencjalisty, moralisty, bezlitosnego badacza odgrywanych w życiu ról, który wytyczył drogi rozwoju późniejszego dramatu i stał się jednym z najważniejszych prekursorów współczesności. Przedstawienie Staffana Valdemara Holma - jednego z uznanych następców Ingmara Bergmana - interpretuje dramat z perspektywy dzisiejszych czasów dowcipnie, subtelnie i wielopiętrowo. Trzy kobiety, pokojówki i arystokratka, spełniają swoje codzienne rytuały, w których coraz bardziej zacierają się granice pomiędzy służącą i panią, silniejszą i słabszą, ofiarą i katem. Podstawowe społeczne relacje okazują się elementami gry - umownej, bolesnej i bardzo teatralnej. Duński Teatr Królewski, jedna z najstarszych europejskich scen narodowych, gości w Polsce po raz pierwszy.

Z kolei Teatr Aleksandrinski jest widzom Teatru Narodowego dobrze znany. W monumentalnej inscenizacji "Hamleta" z udziałem muzyków, zwierząt i dziesiątek statystów, rozgrywającej się jak gdyby na zapleczu wielkiej trybuny - za kulisami dramatu, a może też w korytarzach więzienia - Walerij Fokin stawia pytania o drugą stronę Szekspirowskiej tragedii: prowadzoną między duńskim i norweskim dworem polityczną grę, wobec której osobisty dramat młodego księcia traci na znaczeniu. "Spektakl Fokina to jeden z najlepszych przykładów podejmowanych w ostatnim czasie na rosyjskiej scenie prób aktualizacji klasyki" - napisała "Kultura". A "Nowe Izwiestia": "Każda epoka ma takiego Hamleta, na jakiego zasługuje. Fokin zrobił spektakl o epoce, która Hamleta nie potrzebuje zupełnie".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji