Artykuły

Konflikt przerysowany?

W środę [18 maja] w Starym Teatrze zbierze się rada artystyczna. Rozpatrzy zarzuty, jakie postawił teatrowi na posiedzeniu zarządu ZASP w Warszawie Szymon Kuśmider - pisze Joanna Targoń.

Jak pisaliśmy wczoraj, prezydium Związku Artystów Scen Polskich zastanawia się nad cofnięciem rekomendacji udzielonej dyrektorowi Mikołajowi Grabowskiemu. Dzieje się to w momencie, gdy w Starym Teatrze pojawiła się najnowsza polska dramaturgia i nowi, utalentowani reżyserzy. Kilka ostatnich premier uznano za wydarzenia albo przynajmniej za tematy do sporów. - Teatr utracił wielu wiodących reżyserów, a dominujący nurt offowy, czego przejawem jest tzw. baz@rt, stal się dla naszego teatru przekleństwem - twierdzi jednak Szymon Kuśmider, prezes ZASP w Starym Teatrze. W środę w Starym Teatrze zbierze się rada artystyczna. Rozpatrzy zarzuty, jakie stawia teatrowi szef jego ZASP-u Szymon Kuśmider. W radzie zasiadają m.in.: Jerzy Trela, Krzysztof Globisz, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Zbigniew Kaleta, Krystian Lupa, Paweł Miśkiewicz, Stanisław Radwan i Grzegorz Niziłołek. Na zebranie zaproszono także Szymona Kuśmidera, który ma zrelacjonować warszawskie posiedzenie ZASP.

Leszek Świgoń

przewodniczący krakowskiego oddziału ZASP:

Krakowski oddział ZASP nie ma żadnego oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Spotkanie, o którym doniosły media, odbyło się w Warszawie, nie mamy żadnych dokumentów z tego posiedzenia. Zarząd w Krakowie jeszcze się tą sprawą nie zajmował - zbierze się z pewnością do końca maja. Moim zdaniem każde nieporozumienie da się wyjaśnić.

Tadeusz Kulawski

przewodniczący "Solidarności" w Starym Teatrze:

Nie widzę tu żadnego konfliktu, który należałoby nagłaśniać. Raczej normalne problemy, jakie są w każdej instytucji. Może teatr bardziej przyciąga uwagę i dlatego konflikt został przerysowany? Mogę tylko zapewnić, że "Solidarność" nie miesza się do spraw artystycznych, a temat cofnięcia przez nasz związek rekomendacji dyrektorowi Grabowskiemu nie istniał. not. JOTA

***

Forum Gazety Wyborczej:

Proszę, niech mi ktoś wytłumaczy, co takiego chce ZASP, co robi i po co jest ta instytucja. Ilu młodych aktorów do niej należy, jakie ma plany wobec nowych członków. Rafał K.

Brawo ZASP! Pana Grabowskie-go należy zdjąć. Dobrym aktorom odmawia pracy, poniża ich i upokarza! Bezzasadnie zwalnia ich z pracy, obcina im etaty, cynicznie argumentując, że od dwóch lat nie grają, podczas gdy to on ich nie wystawia! A kogo wystawia? Koleżków grających jakieś pornole. Panie Grabowski! Wstyd! Kończ waść! Byle szybko! Brawo Gogol! Brawo ZASP! Obserwator

Cóż warta jest opinia Gogolewskiego, starego niereformowalne-go komunisty, który od lat nie wykazał się żadną działalnością artystyczną (bo nie potrafi) i który dzięki zakulisowym układom dochrapał się stanowiska na artystycznej emeryturze. bald

A zdanie pana Szymona Kuśmidera? Który ostatnią znaczącą rolę zagrał w "Ślubie" Jarockiego? 15 lat temu? Nic dziwnego, że jątrzy. Ale to środowisko wykończy się samo, nie należy mu przeszkadzać. ewa

Ten atak starców z ZASP-u to skandal, w Starym Teatrze wreszcie zaczęło się dziać coś ciekawego. Poza tym teatr jest od tego, aby poszukiwać, a nie od tego, by być żywym skansenem, ku satysfakcji stetryczalych członków stetryczalej organizacji. Taka postawa to wstyd. Pat

Komunistyczny pieszczoch Gogolewski wydal pomruk! Najbardziej podoba mi się ten fragment, że jak opinia halabardników Starego Teatru będzie NEGATYWNA, to on ją przedstawi ministrowi. A gdyby, nie daj Boże, była pozytywna, to oczywiście nie przedstawi. zx

***

Mikołaj Grabowski

Aktor, reżyser, pedagog. Od września 2002 r. dyrektor Starego Teatru. Od siedmiu lat dziekan Wydziału Reżyserii krakowskiej PWST. Pod koniec lat 60., jako członek zespołu MW 2, pracował nad teatrem instrumentalnym, co zaowocowało świetnymi spektaklami wg tekstów Bogusława Schaeffera (niektóre grane są do dzisiaj). Reżyserował na wielu scenach w Polsce i Niemczech; do najważniejszych jego przedstawień - obok Schaefferowskich - należą "Opis obyczajów" wg Kitowicza, "Trans-Atlantyk" Gombrowicza, "Pamiątki Soplicy" i "Listopad" wg Rzewuskiego, "Obywatel Pekosiewicz" i "Prorok Ilja" Słobodzianka. W Starym Teatrze wyreżyserował "Tango Gombrowicz" "Operę mleczaną".

Szymon Kuśmider

Aktor Starego Teatru. Debiutował w 1991 r., jeszcze jako student krakowskiej PWST, rolą Władzia w "Ślubie" (reżyseria Jerzy Jarocki). Grał m.in. w przedstawieniach Rudolfa Zioły ("Sen nocy letniej"), Tadeusza Bradeckiego ("Miarka za miarkę", "Rękopis znaleziony w Saragossie"), Jerzego Jareckiego ("Grzebanie"), Jerzego Grzegorzewskiego ("Tak zwana ludzkość w obłędzie"). Od 2002 r. prezes Rady Fundacji Starego Teatru. Na scenie FST (działającej w piwnicy przy ul. Sławkowskiej 14) wystawiane są kameralne sztuki, monodramy i recitale.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji