Lublin. Rusza szkoła aktorska
Do 14 października trwa nabór do pierwszej w Lublinie szkoły aktorskiej. Nauka w niej trwa trzy lata.
Zajęcia w szkole będą się odbywały w siedzibie Teatru Muzycznego. Chodzi o niepubliczną, policealną Szkołę Aktorsko-Wokalną "Qurtyna", która po raz pierwszy z cyklem zajęć rusza w tym roku. Mają być prowadzone w systemie zaocznym, w weekendy oraz w poniedziałki. Będą odbywać się w pomieszczeniach Teatru Muzycznego w Lublinie, które szkoła będzie podnajmować. Wśród wykładowców są aktorzy Teatru im. Juliusza Osterwy - Hanna Brulińska, Tomasz Bielawiec i Witold Kopeć, ale też na przykład prof. Zofia Bernatowicz, szefowa Zakładu Muzyki Rozrywkowej UMCS.
W programie szkoły znalazły się zajęcia praktyczne m.in. nauka dykcji, śpiewu, elementarnych zadań aktorskich, tańca, ale też teoria, m.in. sztuki wizualne i wiedza o teatrze.
- Na razie jest duże zainteresowanie naszą ofertą. Na ogół zgłaszają się osoby, które już miały do czynienia z teatrem, na przykład pracowały w amatorskich zespołach. Jest sporo zgłoszeń od kandydatów mieszkających poza Lublinem, nawet dwóch osób z Podkarpacia - mówi Anna Rogowska-Mrówczyńska, założycielka Szkoły Aktorsko-Wokalnej "Qurtyna".
Przyznaje, że stworzenie takiej szkoły od lat było jej pragnieniem. - Marzyłam o aktorstwie, kocham teatr, dlatego mogę powiedzieć, że to realizacja własnych pasji - mówi.
Po trzech latach, czyli sześciu semestrach nauki, słuchacze przygotują etiudę i na tej podstawie otrzymają tytuł aktora.
Jak założycielka "Qurtyny" wyobraża sobie przyszłość zawodową absolwentów swojej szkoły? - Mam nadzieję, że uda im się odnaleźć na rynku, chociaż trzeba pamiętać, że po żadnych studiach nie mamy gwarancji zatrudnienia - mówi.
Opłata za semestr nauki w szkole wynosi 2,8 tys. zł.