Artykuły

Na strychu świata

Na Małej Scenie warszawskiego Teatru Powszechnego w ramach Sceny Aktorskich Inicjatyw odbyła premiera poetyckiego spektaklu o Łemkach "Lichtarz ruski" Harasymowicza w adapt. i reż. Zygmunta Sierakowskiego. O spektaklu pisze Julia Lutomska.

"Lichtarz ruski" to opowieść o świecie, którego już nie ma. Zygmunt Sierakowski, autor adaptacji, reżyser, a także wykonawca podjął się trudnego zadania - przekazania językiem teatru historii tysięcy zabitych lub wypędzonych ze swoich domów podczas akcji "Wisła".

Na przejmujące widowisko złożyły się fragmenty poematu Jerzego Harasymowicza i tradycyjne pieśni łemkowskie - bardzo prawdziwe w wykonaniu Julii Doszny. Narrator (Zygmunt Sierakowski) opowiada o wydarzeniach 1947 roku z pozycji uczestnika, świadka, ale i współczesnego komentatora, śpiewaczka wspomina drobiazgi, które stanowiły istotę tamtego zwyczajnego świata: kolor kwiatów, zapach ziemi, studnię. Ubrana w lnianą sukienkę patrzy nieobecnym wzrokiem - wiemy, że należy do przeszłości. Podobnie jak przechowywane stare ikony i pamiątki po Łemkach. Zadaniem mężczyzny jest czuwanie. Tej nocy również nie śpi wpatrzony w ruski lichtarz, którego świece rzucają cienie przeszłości. Widzi rodziny przetrzymywane "pod niebem zabitym deskami", niszczone cerkwie przerabiane na biblioteki. Czasem nazywa siebie ikonopisem - tylko on zna historię, o której milczą kronikarze. Chodzi po strychu świata wyciągając stamtąd to, o czym wielu zapomniało.

"Lichtarz ruski" jest niełatwą lekcją historii. Język poematu pełen niedomówień i metafor stawia wysokie wymagania odbiorcy. Słowa oryginalnych łemkowskich pieśni często są niezrozumiałe. Ale wspomagają je emocje - być może w tym spektaklu ważniejsze niż wypowiadane kwestie. Czujemy żal kobiety i tęsknotę za utraconym domem. Wiemy, że nasz narrator - przewodnik jest bezradny wobec przeszłości i wściekły na współczesnych, że o niej nie pamiętają. Słuchając tej poezji zapominamy chwilami, że jesteśmy w teatrze - tak silnie sztukę przenika życie, historia. Zwłaszcza gdy narrator mówi: - Łemkowie nie są narodem wybranym.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji