Artykuły

Emeryci w piaskownicy

"Piaskownica" w reż. Tomasza Hynka w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Łukasz Drewniak w Przekroju.

Chłopak z Sanoka Michał Walczak ma 26 lat i studiuje reżyserię w Warszawie. Reżyser na razie z niego marniutki, za to dramatopisarz pełną gębą. Trzy lata po debiucie teatry wyrywają sobie jego sztuki. "Podróż do wnętrza pokoju" miała już trzy premiery, po jednej "Smutna królewna", "Kopalnia" i "Nocny autobus". Nietknięta teatralnie pozostaje tylko "Rzeka". Ale teatralny rekord dzierży "Piaskownica". W Opolu ma już piątą realizację.

Dotychczas dziecięcych bohaterów Milkę i Protazka grali młodzi aktorzy. Tymczasem reżyser Hynek wymyślił, że przeniesie opowieść do krainy emerytów i rencistów. Przecież rytuały godowe bez względu na wiek pozostają takie same. Zafrapował go również piętrowy paradoks pary 60-latków, którzy udają dzieci dorastające poprzez zabawę. Walczakowi pomysł się spodobał, więc nieco dramat przerobił, żeby uwiarygodnić wiek postaci.

Na małą scenę opolskiego teatru wysypano wywrotkę piachu. Leży na niej Starszy Pan w garniturze biznesmena i bawi się figurką Batmana, kompensując sobie zatargi z jakimś dyrektorem Kowalskim. Po chwili do zabawy wprasza się Starsza Pani z lalką Barbie. Przychodzi jak to kobieta: poprzeszkadza i namiesza, ale bez niej już nic nie będzie takie samo.

Zabawą w piaskownicy, tak jak zabawą w rodzinę i firmę, rządzą proste reguły. Bo wszystko tak naprawdę jest historią związku mężczyzny i kobiety. Dodając lat Protazkowi i Miłce, Hynek odebrał im jednak naiwność i naturalność. Grzegorz Minkiewicz i Ewa Wyszomirska desperacko chcą wzbudzić w sobie dziecięco-młodzieńcze emocje, ale jest w nich jakaś gorzka zadra. Są zbyt niedobraną parą po przejściach.

Cenię Walczaka za łatwość wymyślania niebanalnych, metaforycznych sytuacji. Za aluzje literackie, za erudycję, lekkość i dowcip. Umiejętność tworzenia soczystego języka, który świetnie brzmi na scenie w ustach aktorów. Ale to można powiedzieć o wielu autorach. Jedna rzecz jest w jego talencie niepodrabialna. Nie udaje dojrzałego mędrca: patrzy na nasz stary świat oczami zdumionego dzieciaka. Aż strach, co jeszcze wypatrzy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji