Tragedia Lwa Tołstoja we "Współczesnym"
WARSZAWSKI sezon teatralny jeszcze się nie skończył. Czeka nas kolejna, interesująca premiera. Teatr Współczesny wystawia "Potęgę ciemności" Lwa Tołstoja, jedną z najbardziej wstrząsających tragedii repertuaru światowego.
Ta tragedia rozgrywa się na rosyjskiej wsi. Napisana w roku 1886, ukazała się na scenie dopiero w dziewięć lat później - nie pozwalano wcześniej na jej wystawienie.
W Polsce Tołstoj znany jest przede wszystkim jako powieściopisarz. Jego sztuki niezbyt często ukazują się na naszych scenach. Z tym większym więc zainteresowaniem czekamy na nową premierę we Współczesnym.
Zajrzeliśmy tam wczoraj na próbę. Obejrzeliśmy fragment spektaklu i przedstawiamy dziś fotograficzną relację z tej próby.
Dekoracja w pierwszym akcie przedstawia mieszkanie zamożnego gospodarza. Kobiety siedzą przy kołowrotkach, w głębi w tle piękne ikony. Tu zaczyna się dramat, który będzie narastać z każdą sceną. Fabuła jest niemal sensacyjna, postacie niezwykle bogate i pełnokrwiste. Teatr zapewnił tej sztuce znakomitą obsadę. Nawet
w epizodach występują znani aktorzy.
Główną rolę, parobka Nikity gra Tadeusz Łomnicki.
- Człowiek, którego gram to postać bardzo tragiczna - powiedział nam Łomnicki - Podczas pracy nad rolą przerażał mnie może nie tyle on sam, ile sprawy związane z jego losem i z jego winą. Lubię tę rolę, bo jest w niej także coś pięknego i głęboko ludzkiego. Po raz pierwszy zdarza mi się występować w dramacie Tołstoja, nie muszę chyba dodawać jak głęboko wielbię tego pisarza, który potrafił dotrzeć do samego dna duszy ludzkiej i zgłębić jej tajniki.
A oto pozostali wykonawcy czołowych ról: Halina Mikołajska, Teresa Lipowska, Henryk Borowski, Józef Nalberczak, Stanisława Celińska, Pola Raksa, Irena Horecka, Barbara Sołtysik, Jarosław Kuszewski, Tadeusz Surowa i wielu innych. Przedstawienie reżyseruje Erwin Axer, scenografia Ewy Starowieyskiej, muzyka Zbigniewa Turskiego, przekład Jerzego Pomianowskiego.