Z czarnym humorem o pokoleniu nasiąkniętym adrenaliną
Akcja nie będzie regularna, nie rozegra się w klasycznej przestrzeni, a tekst - zdaniem Sarah Kane - ma osaczyć widza
- Dotarcie do sensów zawartych w tej sztuce to wyzwanie nie tylko aktorskie, ale także ludzkie - powiedziała Anita Sokołowska, która zagra w "Łaknąć".
Premiera nowego spektaklu w Teatrze Polskim już jutro. - Sarah Kane zmarła w 1999 roku. Pracowałem wtedy w Warszawie i właśnie przygotowywaliśmy jej sztukę. Byliśmy z nią w kontakcie, miała przyjechać na premierę - wspomina Paweł Łysak, dyrektor bydgoskiego teatru.
Autorka odebrała sobie życie w wieku 28 lat, będąc u szczytu sławy. Zdążyła napisać tylko kilka sztuk, ale jej twórczość - kontrowersyjna, wywołująca skrajne emocje - odbiła się szerokim echem w świecie teatru i nadal robi na widzach ogromne wrażenie. Łukasz Chotkowski, bydgoski reżyser, zmierzył się z jednym z jej tekstów. Efekty pracy nad "Łaknąć" brytyjskiej pisarki zobaczymy już jutro - o godzinie 19 - na deskach Teatru Polskiego. - Sarah Kane zrewolucjonizowała teatr. Nikt przed nią nie pisał tak skondensowanym, okrutnym językiem, który czerpie z dokonań całej kultury. Była bardzo ironicznym człowiekiem, a jej twórczość przepełniona jest czarnym humorem. Długo zastanawialiśmy się, jak gryźć ten pełen odniesień tekst. Niektórzy twierdzą, że jest on niewystawialny - mówi Łukasz Chotkowski. Ten spektakl nie ma regularnej akcji. Złożony jest ze strzępków wspomnień i odczuć czwórki bohaterów w postaci przeplatających się monologów. - Jest to zapis emocji, wypowiedź naszego pokolenia. Opowiada o ludziach nasiąkniętych adrenaliną, którzy nie bardzo wiedzą co z nią zrobić - mówi reżyser.
- Poruszamy też problem głębokiego braku komunikacji międzyludzkiej. Stworzyliśmy cztery postaci, każda z nich ma swoją historię. Potraktowaliśmy ten tekst w bardzo punkowy sposób, żonglujemy scenami, bazujemy też na własnych emocjach - mówi Dominika Biernat, aktorka. W role męskie wcielą się: Michał Czachor i Mateusz Łasowski. O scenografię zadbała Justyna Łagowska, a Piotr Bukowski zatroszczy się o muzykę na żywo.
