Kolberger z baletem
Premiera "Świętej wiosny" w Teatrze Wielkim
Pierwszą premierą Teatru Wielkiego w tym sezonie będzie "Święta wiosna", spektakl będący połączeniem monodramu z przedstawieniem baletowym. Jego bohaterem jest jedna z najsłynniejszych i zarazem najtragiczniejszych postaci baletu Wacław Niżyński.
Talent Niżyńskiego odkrył światu Sergiusz Diagilew, założyciel i szef Baletów Rosyjskich - zespołu, który na początku XX wieku podbił Paryż, stolicę światowej sztuki, a potem szereg innych miast i państw. Młodziutki tancerz polskiego pochodzenia w ciągu zaledwie kilku sezonów stał się największą gwiazdą. Najsłynniejszy był balet "Święto wiosny" Strawińskiego, którego premiera w 1913 r. wywołała głośny skandal.
Wkrótce potem Diagilew wyrzucił Niżyńskiego z zespołu, zazdrosny o jego małżeństwo z jedną z tancerek. Kariera tancerza załamała się, trafił do zakładu dla psychicznie chorych, gdzie spędził resztę życia. Ten smutny okres życia Niżyńskiego stał się punktem wyjścia dla twórców spektaklu. Scenariusz widowiska powstał w oparciu o dzienniki Niżyńskiego.
Autorem scenariusza i reżyserem spektaklu jest Krzysztof Zalewski, autorem choreografii - Emil Wesołowski. Wystąpią tancerze Teatru Wielkiego, a w głównej roli Krzysztof Kolberger. - To wszystko, co rozgrywa się na scenie, jest wynikiem ścierania się materii tekstu z muzyką i tańcem, a także pewnej odwagi realizatorów - pokazania baletu wykraczającego poza sam taniec - powiedział aktor przez premierą, która odbędzie się w sobotę, 3 listopada, o godz. 19.15 w Sali Młynarskiego.