Artykuły

Irwin Shaw. Lucy Crown. Adaptacja Kamilla Klein. Reżyseria Andrzej Łapicki, scenografia Wojciech Sieciński, real. TV Joanna Wiśniewska. W rolach głównych: Barbara Wrzesińska, Andrzej Łapicki, Bronisław Pawlik, Jan Englert, Krzysztof Kolberger.

Irwina Shawa, amerykańskiego pisarza średniego pokolenia znamy dobrze jako autora znakomitej powieści o ostrej wymowie antywojennej pt "Młode lwy" oraz jako scenarzystę dwóch widowisk telewizyjnych: "Zamachu" /O powstaniu w Algerze w czasie ostatniej wojny/ oraz "Dziewcząt w letnich sukienkach".

Kanwą scenariusza dzisiejszego widowiska stała się popularna powieść o Lucy Crown, melodramatyczna historia kobiety, która przez mały błąd - przegrała całe swoje życie...

Bohaterką widowiska jest matka 11-letniego chłopca, dobra żona, nudząca się nieco na wakacjach. Sytuacja zatem banalna szczególnie, gdy na horyzoncie pojawia się młody, zakochany w Lucy, wychowawca syna. Dramat rozpoczyna się w chwili, gdy syn staje się przypadkowym świadkiem ich zbliżenia. I aczkolwiek małżeństwo szybko zapomina o niemiłym epizodzie, nie mającym głębszego znaczenia dla łączącego je przywiązania - pozostaje syn, który matkę odtrąca.

Irwin Shaw z niezwykłą subtelnością ukazuje i analizuje fakt, że czasem drobne, przypadkowe sprawy mogą mieć decydujący wpływ na całe życie... Shaw ostrzega. Ostrzega przed lekkomyślnością, przed lekceważeniem wrażliwej psychiki dziecięcej, przed uleganiem przelotnym nastrojom czy nawet uczuciom. Wydana w r. 1959 powieść, choć akcja jej rozgrywa się przed wojną, w czasie jej trwania i po wojnie - brzmi wciąż aktualnie i współcześnie. Porusza bowiem problem wzajemnych stosunków ludzkich, niezależnych od położenia geograficznego i czasów, od sytuacji politycznej czy społecznej.

[źródło i data publikacji maszynopisu nieznane]