Historyja współczesna
W naszej zgrzebnej codzienności, wśród prostych, zabieganych, zwyczajnych i spragnionych cudu ludzi, osadził młody reżyser Piotr Cieplak "Historyję o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim" Mikołaja z Wilkowiecka. W ten sposób najpopularniejsze w Polsce przez 300 lat misterium pasyjne (XVI-XVIll w.), odkryte dla teatru przez Leona Schillera w latach 20., a ponownie przez Dejmka w latach 60. zabrzmiało rozdzierająco współcześnie.
Świątki i stylizowaną ludowość zastąpiły współczesne stroje i pierwsze z brzegu przedmioty; lalka, torba, walizka, instrument muzyczny, letnie sukienki trzech Marii, pikowany szlafrok Piłata, strażackie hełmy strażników pańskiego grobu, żałoba Maryi, kufle z piwem zdezorientowanych uczniów... U Cieplaka, Zmartwychwstały Chrystus - długowłosy, niepozorny - jest wśród nas, a spotkanie z nim przydarzy się każdemu - przygotowanemu, przerażonemu czy zbuntowanemu. Najbardziej przejmującą chwilą tego spektaklu jest przeciąganie dusz ludzkich z piekła tego świata do krainy uspokojenia. Przeciąganie, niczym przez ucho świata do krainy uspokojenia. Nie wadzi w tej naszej XX-wiecznej codzienności staropolszczyzna, tak jak nie wadzi współczesna muzyka. Co więcej - prostota i nieporadność składni w jakiś sposób oddaje bezradność człowieka wobec tajemnicy, zaś zgiełk muzyki zagłusza obawy, niepokoje i niepewność. Spektakl zrealizowany z dużą kulturą, dbałością o to, by nie urazić dosłownością, z zachowaniem proporcji między wzniosłością a rubasznością. Cały zespół stanął na wysokości zadania - powstał spektakl poruszający, żywy, o czymś, co bardzo trudne do zdefiniowania, o naszej polskiej, współczesnej religijności.
