Rzeszów. "Utrechta, Czyli Ptasia Kaszanka" w MDK-u
Jak lepiej zrozumieć Gombrowicza? Można wybrać się w piątek do rzeszowskiego MDK-u na spektakl "Utrechta, Czyli Ptasia Kaszanka" na motywach jego "Historii".
Po nie wszystkim znaną biografię Witolda Gombrowicza sięgnęła Monika Adamiec, instruktorka teatralna z Młodzieżowego Domu Kultury w Rzeszowie. - Nie wiem nawet co mnie bardziej zainspirowało do wyreżyserowania spektaklu. To, że od dwóch lat pracuję z naprawdę fajną grupą młodych ludzi, czy to że trafił mi się dobry tekst - nigdy nie publikowane za życia Gombrowicza fragmenty biografii, historii opowiedzianej przez niego z pozycji 17-letniego bosonogiego chłopaka przed maturą - mówi Adamiec.
Od razu uznała, że nikt lepiej niż wkraczająca w dorosłość młodzież nie zrobi czegoś, co będzie dotyczyło jej samej. - To przecież czas tej bosonogości, niezgody na świat. Maturzyści są pełni ideałów, zapału, mocy i przekonania, że świat stoi przed nimi otworem. Taki był też Gombrowicz w ich wieku - mówi Adamiec. Spektakl pod jej okiem zrobili licealiści, z działającego w MDK-u teatru One czyli My. "Utrechta, Czyli Ptasia Kaszanka" na motywach "Historii" Witolda Gombrowicza, to dla grającej w niej grupy już druga po "Penelopiadzie" sztuka pod okiem Moniki Adamiec. Zespół pokazał go m.in. pod koniec października na IV Ogólnopolskim Festiwalu Teatralnym "W SCENIE"i" w Krakowie, gdzie został zauważony.
- Na tym bardzo prestiżowym przeglądzie dla teatrów amatorskich przyznano nam II nagrodę. To dla nas wyjątkowe wyróżnienie - mówi Adamiec. Od lipcowej premiery przedstawienie grane jest też na nowej scenie MDK-u zarówno dla szkól, jak i otwartej publiczności.
"Utrechta, Czyli Ptasia Kaszanka" w wykonaniu Teatru One czyli My można zobaczyć w piątek o godz. 19 w Młodzieżowym Domu Kultury na ul. Osmeckiego 51 w Rzeszowie. Wstęp wolny.
