Filmowa wizja w teatrze
Poszczególne sceny "Mszy za miasto Arras" zmieniają się w sposób nieomal filmowy. Jesteśmy w ratuszu w Brugii, za chwilę przenosimy się na dziedziniec pałacu biskupiego w Gandawie, a potem na ulicę w Arras, pod bramy miejskie, do kościoła, do refektarza ratuszowego, do dzielnic żydowskiej, na rynek miejski, na plac przed ratuszem... Ponad dwadzieścia różnych miejsc akcji musi się zmieścić na tej samej, nie największej przestrzeni sceny olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza.
Scenograf Bogusław Cichocki rozwiązał ten problem budując na obnażonej, pozbawionej kotar scenie liczne pomosty, schody, podesty wybiegające w głąb widowni. Reszty dokona za pomocą świateł, w czym współpracować z nim będzie specjalista od oświetlenia filmowego, Grzegorz Kuczeriszka, zaproszony do Olsztyna przez reżysera Janusza Kijowskiego. W spektaklu - na przykład w scenach palenia na stosie - użytych będzie wiele specjalnych efektów świetlnych. Trwają ostatnie przymiarki, konsultacje, przedpremierowa gorączka osiąga apogeum.
Scenografia do "Mszy za miasto Arras" jest już piąte pracą Bogusława Cichockiego w Olsztynie. Z okazji tego małego Jubileuszu, w dniu premiery otwarta zostanie w foyer naszego teatru wystawa jego projektów scenograficznych zrealizowanych w Olsztynie.
Przypomnijmy, iż były to: rock-opera "Ocean niespokojny" Wozniesieńskiego i Rybnikowa (reżyseria Zbigniewa Marka Hassa, 1991), "Sen nocy letniej" Szekspira (reżyseria Jacka Andruckiego, 1991), "Tutam" Schaeffera (reżyseria Jacka Andruckiego, 1992) oraz musical "Cień" Młynarskiego (reżyseria Zbigniewa Marka Hassa, 1992).