Artykuły

Teatralna galeria miłości i cierpienia

"Czajka. Portrety miłości" w reż. Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej w Teatrze im. Osterwy w Gorzowie Wlkp. Pisze Dariusz Barański w Gazecie Wyborczej - Gorzów Wlkp.

Jak zapowiadano, tak i zrobiono. Gorzowski premierowy Czechow bez udziwnień. Po prostu Agnieszka Lipiec-Wróblewska zrobiła "Czajkę" klasycznie.

O akcentach "Czajki" w gorzowskim Teatrze Osterwy ma mówić już sam podtytuł sztuki - "Portrety miłości". I faktycznie: i w sztuce, i w tym przedstawieniu jest kilka takich wyrazistych portretów. Brak tylko jednego - miłości szczęśliwej. Ale przecież to w końcu dramat, a jak dramat, to i związki są dramatyczne, a uczucie niespełnione staje się przedmiotem gry, bronią obosieczną, raniącą bohaterów. Tak naprawdę więc "Czajka..." jest takim koncertem wzajemnie zadawanych cierpień.

Młodziutka i niewinna Nina (Adrianna Góralska) marzy o zostaniu aktorką, zakochuje się w Trigorinie (Przemysław Kapsa) - uznanym i próżnym pisarzu. Ten z kolei związany jest ze starzejąca się aktorką Iriną (świetna Marzena Wieczorek).

W Ninie zakochany jest syn Iriny - Konstanty Trieplew (Włodzimierz Chomiak), rozdygotany, przewrażliwiony, który chce zostać dramaturgiem. Te jego próby - w pierwszym akcie widzimy przygotowania do przedstawienia jego sztuki, które kończą się katastrofą, głównie z winy matki, apodyktycznej i grającej ciągle jakieś jakąś rolę, jak na scenie.

W tej galerii typów ludzkich, portretów miłości niespełnionej jest i Masza (Karolina Miłkowska-Prorok), kochająca się beznadziejnie w Konstantym, podobnie jak jej matka Paulina (Bogumiła Jędrzejczyk) w doktorze Dornie (Cezary Żołyński ). Na końcu tej parady "niebezpiecznych związków" jest prosty, naiwny i niepasujący do tego towarzystwa nauczyciel Siemion (Artur Nełkowski). Sędziwy Piotr Sorin (Michał Anioł) - cierpiący na reumatyzm, a przecież bodaj jedyny "niepołamany" (choć jak sam mówi, nigdy nie wychodziło mu to, co zamierzał), mimo prób łagodzenia sytuacji, nie jest w stanie zapobiec nadciągającej tragedii. W gruncie rzeczy "Czajka" okazuje się dramatem przeciwieństw, bo napięcia rodzą się nie tylko przez nieodpowiednio ulokowane uczucia, ale również na płaszczyźnie pokoleniowej. Oto pełen nadziei i młodzieńczych porywów i buntu dramaturg zderza się z osobowością uznanego, choć zapewne idącego na artystyczne kompromisy Trigorina; oto młodziutka dziewczyna marząca o karierze aktorki styka się z dojrzałą Iriną, bezwzględnie i zazdrośnie strzegącej swego miejsca i na scenie, i u boku Trigorina. I wreszcie relacje matki i syna, w których brakuje miejsca na prawdziwą bliskość, która być może mogłaby uchronić przed tragedią.

Chociaż wyraziste są w tym przedstawieniu postaci Iriny, doktora, Piotra Sorina czy Maszy, to jednak ma się wrażenie, że ważne są dwie osoby: Nina i Konstanty. To oni wchodzą w życie i zostają odtrąceni i niezrozumiani. On się poddaje. Ona stwierdza, że musi odłożyć na bok marzenia i nauczyć się żyć cierpiąc.

Pokazanie tych rożnych postaw i problemów wpisuje się jakoś w przekaz do młodzieży, który poniekąd przyświecał tej inscenizacji. I to na razie młodzież będzie miała okazję oglądać "Czajkę" podczas 25 spektakli sfinansowanych przez miasto w ramach kampanii "Obudź Się! 2010".

Przedstawienie jest udane. Jak zapowiadano, tak zrobiono. To był Czechow bez udziwnień. Po prostu Czechow. Choć przecież znać rękę reżyser, która odczytała "Czajkę" - lub jak kto woli "Mewę" - po swojemu, i takoż rozłożyła akcenty.

Skromna scenografia Agnieszki Zawadowskiej daje pole do wyobraźni. Teatru, w którym rozgrywa się pierwszy akt, nie musimy sobie wyobrażać, wszak w teatrze jesteśmy. Wyobrazić sobie musimy jezioro, krzyk mew i cały ten entourage rosyjskiej prowincji i dworu, w którym rozgrywa się Czechowowski dramat. Nie jest to jednak trudne, pomaga sam Czechow, pomagają kostiumy i odpowiednia muzyka Kuby Kapsy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji