Kalisz. Międzynarodowa premiera na Międzynarodwy Dzień Teatru
Niedzielnym premierowym przedstawieniem sztuki rumuńskiego twórcy Mateia Visnieca pt. "Historia komunizmu opowiedziana chorym umysłowo" uczczono w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego Międzynarodowy Dzień Teatru.
Był to pierwszy w tym mieście międzynarodowy spektakl przygotowany w ramach zawiązanej rok temu w Kaliszu Unii Teatrów Europy Środkowo-Wschodniej (COMET). Należy do niej jedenaście scen z dziesięciu państw.
Metaforyczną opowieść o nieśmiertelności stalinowskiego totalitaryzmu wyreżyserował Węgier Joseph Cajlik. Jak powiedział, nie ma w niej historii całego komunizmu, lecz najbardziej barbarzyńskiego okresu tej formacji - stalinizmu.
Akcja dzieje się w centralnym szpitalu dla chorych umysłowo w Moskwie, tuż przed i zaraz po śmierci Stalina. Zamykano w nim opozycjonistów. Władze wynajęły młodego pisarza, by opowiedział "chorym" o historii komunizmu. Okazało się, że pacjentami są w rzeczywistości więźniowie, a pisarz nie do końca hołduje panującemu ustrojowi. Dla Cajlika cała historia jest pewną metaforą więzienia, które ludzie sami sobie często narzucają.
Cajlik ma 50 lat. Jest dramatopisarzem, poetą i dziennikarzem. Od 1987 r. mieszka we Francji. Od tego czasu napisał w języku francuskim 15 sztuk teatralnych.
Autorem scenografii do jego sztuki jest Węgierka Erika Gadiuszowa, a muzykę opracował kaliszanin Damian Neogenn-Lindner. W przedstawieniu wystąpił niemal cały zespół aktorski kaliskiego Teatru.
Po zakończeniu spektaklu ogłoszono wyniki corocznego plebiscytu na najpopularniejszą aktorkę i aktora sezonu artystycznego. Ponad tysiąc jego uczestników przyznało tytuły Sylwii Nowickiej i Zbigniewowi Antoniewiczowi. Wyniki plebiscytu ogłaszane są zawsze z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.