Balet komiczny w 1 akcie. Libretto: Gregorio Martinez Sierra, wg opowiadania Pedro Antonio de Alarcón; muzyka: Manuel de Falla; choreografia: Leonid Miasin (Francoise Adret); scenografia: Pablo Picasso (Andrzej Majewski).
Prapremiera: Londyn 22 VII 1919, Alhambra Theatre, Balety Rosyjskie Diagilewa.
Premiera polska: Warszawa 1 X 1962, Państwowa Opera.
Osoby: Młynarz - Leonid Miasin (Zbigniew Juchnowski); Młynarka, jego żona - Tamara Karsawina (Hanna Tarnawska); Burmistrz - Leon Wójcikowski (Stanisław Szymański); żona burmistrza, młody Hiszpan, młoda Hiszpanka, służący burmistrza, policjanci, lud hiszpański. Rzecz dzieje się w małym miasteczku hiszpańskim.
Wstęp muzyczny: fanfary ogłaszają wejście toreadora, słychać okrzyki "ole!" i szczęk kastanietów; na kurtynie obraz przedstawia widzów w loży, obserwujących walkę byków, w głębi przesuwają się rogi galopującego byka. Kurtyna odsłania się. Przed domem Młynarz uczy właśnie śpiewać oswojonego ptaka. Z domu wychodzi młoda, piękna Młynarka; małżonkowie przekomarzają się wesoło (taniec Młynarza i Młynarki). Korzystając z nieuwagi męża, Młynarka flirtuje z przechodzącym młodym Hiszpanem, który pragnie ją olśnić swym tańcem (bolero). Lecz Młynarz spostrzega flirt i młodzieniec ucieka. Małżeńską scenę zazdrości przerywa wkroczenie dostojnego orszaku: sześciu służących niesie w lektyce panią burmistrzowa, a za nią kroczy Burmistrz w trójgraniastym kapeluszu. Oczarowany urodą Młynarki zastanawia się, jakiego użyć podstępu, by zdobyć jej względy. Zaciekawiona Młynarka wychodzi w ślad za orszakiem, a tymczasem Młynarz zaleca się do młodej Hiszpanki. Nagły powrót żony rozpętuje nową scenę zazdrości; małżonkowie jednak szybko się godzą. Młynarka zostaje sama (taniec Młynarki), nie przypuszczając, że Burmistrz podgląda ją z ukrycia. Stary zalotnik zbliża się do kobiety i zaprasza do menueta, który mu nader nieskładnie wychodzi. Młynarka, znudzona ceremonialnym tańcem, zrywa kiść winogron i krąży wokół Burmistrza, przekomarzając się z nim. Niezdarne próby uchwycenia winogron ustami kończą się upadkiem dostojnika. Nadbiega Młynarz, oboje z żoną podnoszą niefortunnego tancerza, który widząc, że padł ofiarą żartu, odchodzi wściekły. Małżonkowie kpią z jego pogróżek i tańczą wesoło (fandango). Schodzi się młodzież; za chwilę ma się tu odbyć zabawa. Rozpoczyna ją ogólna sevillana, następnie Młynarz popisuje się solo (farucca). Nagle zjawiają się policjanci z nakazem aresztowania Młynarza. Pozbywszy się w ten sposób niewygodnego męża, Burmistrz zakrada się do młyna, lecz przechodząc przez mostek, traci równowagę i wpada do wody. Młynarka ratuje się ucieczką, a rozzłoszczony Burmistrz zrzuca przemoczone ubranie i rozwiesza je, po czym w koszuli gospodarza ukrywa się w alkowie. Tymczasem Młynarzowi udało się wyrwać z rąk policjantów i uciec do domu. Rozwieszony strój męski nasuwa mu podejrzenie, że żona zdradza go z Burmistrzem. Przebiera się więc w jego szaty i wybiega z zamiarem odpłacenia żonie pięknym za nadobne. Po chwili do młyna wpadają szukający zbiega policjanci i widząc w alkowie mężczyznę w ubraniu Młynarza, uprowadzają go siłą. Przebranie to myli również Młynarkę; rzuca się na pomoc rzekomemu mężowi, nie szczędząc mu przy tym razów. Na odgłos awantury zbiegają się sąsiedzi, wraca Młynarz w stroju Burmistrza i podjudza policjantów przeciwko "zbiegowi". Pomyłka szybko się wyjaśnia, pogodzeni małżonkowie padają sobie w objęcia. Tłum tańczy wesoło (jota), szydząc z niefortunnych amorów Burmistrza i podrzucając w górę kukłę ośmieszonego dostojnika-despoty w "trójkątnym kapeluszu".
Tytuł baletu pochodzi od trójgraniastego kapelusza, będącego w Hiszpanii atrybutem urzędu corregidora, czyli burmistrza. Muzyka napisana została na zamówienie S. Diagilewa, w czasie jego pobytu z zespołem w Hiszpanii w 1917. M. de Falla zużytkował częściowo muzykę do wystawionej uprzednio w Madrycie pantomimy G. Martineza Sierry "Burmistrz i Młynarka" ("El Corregidor y la Molinara"), dodając kilka nowych tańców, m.in. popisową farucce i brawurową jotę finałową. Tak powstała burleska satyryczna, pełna ludowego humoru i zabawnych, choć trochę nieprawdopodobnych sytuacji. Zarówno muzyka, jak i choreografia oparte są głównie na folklorze andaluzyjskim. Przy wystawieniu "Trójkątnego kapelusza" współpracował z Miasinem hiszpański Cygan Felix, zaangażowany do zespołu przez Diagilewa. Akcja baletu wyrażona jest tańcem lub pantomimą opartą na stylizowanych elementach tanecznych.
"Trójkątny kapelusz" wraz z drugim baletem M. de Falli, "Czarodziejska miłość", stanowią reprezentacyjne pozycje narodowej twórczości hiszpańskiej, a ich realizacja wymaga dobrej znajomości hiszpańskiego folkloru tanecznego. Notujemy więc niewiele wznowień "Trójkątnego kapelusza" w oryginalnej wersji Miasina i Picassa, m.in.: Nowy Jork 1934, Ballets Russes de Monte Carlo, w obs. L. Wójcikowski (Młynarz) i T. Tumanowa (Młynarka) Londyn 6 II 1947, Sadler's Wells Ballet, w obs. L. Miasin i M. Fonteyn Nowy Jork 25 IX 1969, City Center Joffrey Ballet, wznowienie przez T. Miasin i J. Łazowskiego, z udziałem L. Fuente i B. Remington Londyn 15 III 1973, London Festival Ballet, w obs. N. Nicol i J. Sanchez oraz w tej samej obsadzie premierowej w Deutsche Oper am Rhein w Dusseldorfie 29 V 1973.
Inne wersje "Trójkątnego kapelusza" wystawiono m.in.: Moskwa 7 II 1936, Teatr Baletu W. Krigier, chor. N. Cholfin, sc. P. Wiliams Charleroi 24 VII 1973, Ballet de Wallonie, chor. Mariemma, sc. Don M.O. Cortezo, w obs. A. Savouret i M. Navarro.
Źródło: Przewodnik Baletowy Irena Turska, PWM 1997
Ukryj streszczenie