Opera w 3 aktach; libretto: Ferdinande Lemaire.
Prapremiera: Weimar 2 XII 1877.
Premiera polska: Warszawa 1903 (wersja włoska), Lwów 1906 (wersja polska).
Osoby: Dalila - mezzosopran; Samson - tenor; arcykapłan Dagona - baryton; Abimelech, satrapa Ghazy - bas; starzec hebrajski - bas; poseł Filistynów - tenor; dwaj Filistyni - tenor i bas; Filistyni, Filistynki, Hebrajczycy.
Akcja rozgrywa się w palestyńskim mieście Ghaza i w okolicach w 1150 r. p.n.e.
Akt I. W Ghazie, na wielkim placu przed świątynią filistyńskiego bożka Dagona, Hebrajczycy wśród nocy opłakują swój ciężki los w niewoli Filistynów. Samson - siłacz obdarzony nadludzką mocą - płomiennymi słowami wzywa lud izraelski, aby porzuciwszy bezpłodne skargi i narzekania, zebrał siły do zbrojnej walki o wolność. Udaje mu się poruszyć bierny tłum, obudzić na powrót odwagę i nadzieję w sercach współbraci (arioso i chór "Arretez, o mes freres"). Pojawia się Abimelech, okrutny satrapa Ghazy. Gromi on Hebrajczyków za podniesiony nocą tumult i szydzi z żydowskiego Boga. Samson przestrzega Abimelecha przed gniewem Jehowy, a gdy wściekły satrapa rzuca się nań z dobytą bronią, siłacz wyrywa mu miecz
i na stopniach świątyni kładzie go trupem. Upojeni tym pierwszym zwycięstwem, Hebrajczycy pod wodzą Samsona ruszają do dalszej walki.
Ze świątyni Dagona wychodzi stary arcykapłan i wzburzonym głosem wyrzuca Filistynom bierność i tchórzostwo. Gdy goniec donosi mu o dalszych zwycięstwach Samsona, arcykapłan rzuca straszliwe przekleństwa na głowy zbuntowanych Żydów i ich wodza. Nadchodzą starcy hebrajscy, zanosząc dziękczynne modły za szczęśliwą odmianę losu. Z kolei powracają zwycięscy Hebrajczycy z Samsonem na czele. Sprytni Filistyni ukrywają więc swą nienawiść i żądzę zemsty; ich dziewczęta wieńczą Hebrajczyków kwiatami i tańczą na ich cześć, a najpiękniejsza z nich - Dalila, ofiarowuje Samsonowi swoją miłość (aria "Printemps qui commence"). Nie zważając na przestrogi mądrego hebrajskiego starca, młody bohater daje się oczarować pięknej Filistynce.
Akt II. W swoim domu, w zacisznej dolinie Soreku, Dalila oczekuje Samsona. Niegdyś wzgardził on jej miłością, teraz ona pragnie zaspokoić swą dumę, ujrzeć niezwyciężonego siłacza u swych stóp i zemścić się na nim za klęskę Filistynów, a bardziej może jeszcze - za własną urazę (aria "Amour, viens aider ma faiblesse"). Stary arcykapłan Dagona nakłania Dalilę, aby jak najszybciej postarała się wydobyć od Samsona tajemnicę jego nadludzkiej siły? wówczas będzie go można pokonać.
Przybywa Samson, dręczony rozterką i walką wewnętrzną między namiętnym uczuciem do Dalili a swym sumieniem i poczuciem obowiązku wobec współbraci. Dalila roztacza przed nim cały swój uwodzicielski kunszt, podsyca jego namiętność obietnicami rozkoszy, żąda jednak dowodu miłości i zupełnego oddania w postaci... wyznania, w czym tkwi tajemnica siły bohatera (aria "Mon coeur s'ouvre a ta voix" i wielki duet). Samson ulega wreszcie pokusie i wbiega do domu Dalili w ślad za piękną kusicielką. Po niedługiej chwili Dalila przyzywa kryjących się w pobliżu filistyńskich żołnierzy. Siłacz nie jest już zdolny do oporu - obcięcie włosów we śnie pozbawiło go nadprzyrodzonej mocy.
Akt III. Odsłona 1. Pojmany i oślepiony, musi teraz Samson w więzieniu obracać ciężkie żarna (aria "Vois, ma misere"). Najgorszą jednak męką są dlań pełne wyrzutu głosy uwięzionych współtowarzyszy, potęgujące jego poczucie winy.
Odsłona 2. W wielkiej sali świątyni Dagona Filistyni święcą swój triumf i cieszą się z poskromienia buntu. Tańce kapłanek ku czci Dagona przeradzają się stopniowo w dziką bachanalię. Arcykapłan każe przyprowadzić Samsona, aby móc do syta naigrawać się z jego upadku i bezsilności. Szydzi z dawnego kochanka również i Dalila, wyśmiewa go cały tłum pijanych filistyńskich dostojników. Kiedy jednak zebrani poczynają bluźnić przeciw Bogu Izraela, Samson zanosi ku niebu gorącą modlitwę, aby Bóg raz jeszcze użyczył mu swej łaski. I oto nagle powracają Samsonowi utracone siły. Opiera się on o kolumny podpierające strop sali i nadludzkim wysiłkiem łamie je. Wśród okrzyków przerażenia zebranych sklepienie sali zapada się, grzebiąc bluźnierców - wraz z Samsonem - pod gruzami.
Libretto "Samsona i Dalili" oparte zostało na temacie biblijnym, ściślej mówiąc, na tle 14. rozdziału "Księgi Sędziów". Operę tę tworzył Saint-Saens na przestrzeni kilku lat - od 1868 do 1875. Pierwotnie myślał raczej o oratorium, stąd pewna statyczność i przewaga scen chóralnych, zwłaszcza w dwóch skrajnych aktach. Więcej też znajdujemy w "Samsonie i Dalili" walorów melodycznych niż dramatycznych, więcej czysto muzycznej nastrojowości niż żywej akcji scenicznej. Może właśnie przez tę swoją odrębność opera Saint-Saensa, mimo uroku i wielkiej efektowności partii głównych bohaterów, a zwłaszcza Dalili, nie od razu zdobyła sobie pełne powodzenie. Wystawiono ją najpierw w Weimarze - głównie dzięki poparciu Franciszka Liszta. W rodzinnej Francji weszła na scenę dopiero w 13 lat później, i to zrazu na prowincji. Dopiero w 1892 odbyła się uroczysta premiera "Samsona i Dalili" w Wielkiej Operze paryskiej.
Z uwagi na swój charakter, monumentalną scenerię oraz obsadzenie głównych partii przez dramatyczno-bohaterskie głosy, reprezentuje "Samson i Dalila" w zasadzie typ wielkiej opery historycznej. Jednak rozwinięty już w tym czasie gatunek opery lirycznej wycisnął tu również swe piętno, widoczne zwłaszcza w akcie II i pierwszej odsłonie III aktu.
Źródło: Przewodnik Operowy Józef Kański, PWM 1997
Ukryj streszczenie