Osoby

Trwa wczytywanie

Antoni Szubarczyk

Aktor teatralny i filmowy. Urodził się 11 marca 1930 r. Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Schillera w Łodzi, w której studiował w latach 1952-1956. Egzamin wstępny zdawał przed Kazimierzem Dejmkiem. Zaprezentował wtedy dwie etiudy aktorskie - motorniczego, pod którego tramwaj wpada dziecko, oraz lwa.
W lutym 1956 r. zadebiutował na deskach łódzkiego Teatru Powszechnego podwójną rolą (I Biegły, Wachmistrz żandarmerii) w sztuce "Faryzeusze i grzesznik" Jerzego Pomianowskiego i Małgorzaty Wolin w reżyserii Marii Kaniewskiej.
Od czerwca 1956 roku aż do śmierci związany ze scenami Szczecina. Aktor Państwowych Teatrów Dramatycznych (T. Polski, T. Współczesny) oraz teatrów "Krypta" i "13 Muz". Szczególne więzi łączyły go z macierzystym Teatrem Polskim przy ul. Swarożyca 5, gdzie grał niemal 50 lat. Na tutejszej scenie po raz pierwszy wystąpił 3 marca 1957 r. w roli sierżanta Trottera w "Pułapce na myszy" Agathy Christie w reżyserii Jana Maciejowskiego. Zagrał ponad sto pierwszo- i drugoplanowych ról, które przyniosły mu ogromne uznanie i popularność u publiczności i krytyków. Występował m.in. w sztukach Moliera, Szekspira, Goldoniego, Gogola, Brechta, Shawa, Fredry, Gombrowicza, Różewicza, Mrożka i Lema. Dwukrotnie (1963 i 1970) i z wielkim sukcesem wcielił się w postać Stańczyka w pamiętnych adaptacjach "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Józefa Grudy. Rolę królewskiego błazna aktor cenił sobie szczególnie.
Niezwykle interesujące kreacje stworzył także w "Obronie Ksantypy" Ludwika Hieronima Morstina (Sokrates), w "Słudze dwóch panów" Carlo Goldoniego (Truffaldino), we "Wszystkim w ogrodzie" Edwarda Albee'ego (Ryszard) czy w "Lilli Wenedzie" Juliusza Słowackiego (Święty Gwalbert). Podejmował także próby reżyserowania. Był wychowawcą kilku pokoleń szczecińskich adeptów sztuki.
W połowie lat 90. podczas badań wykryto u aktora naczyniaka rdzenia kręgowego. W wyniku szybko postępującej choroby nastąpił niedowład lewej nogi, który powodował coraz większe kłopoty z poruszaniem się. Egzorcystę w "Diabłach polskich" Zbigniewa Książka zagrał Szubarczyk już na wózku inwalidzkim (marzec 1996). Było to na rok przed jubileuszem czterdziestolecia pracy zawodowej aktora.
Mimo bardzo złego stanu zdrowia, w listopadzie 2000 roku. Szubarczyk uległ namowie Tatiany Malinowskiej-Tyszkiewicz i zagrał Edgara w jej inscenizacji sztuki Friedricha Durrenmatta "Play Strindberg". W jednym z wywiadów wspominał: "Prześladowany nieustannym bólem, nie wiedziałem, że praca może podziałać na mnie terapeutycznie. Kiedy pracuję nad rolą, zapominam o bólu, ba, zapominam, że jestem na wózku. Do tego choroba przepędziła tremę. A tremę miewałem straszną. Widocznie ból zadziałał na system nerwowy. Kolejne propozycje przyjmowałem bez zastrzeżeń". Za tę kreację rok później Szubarczyk został wyróżniony Okiem Recenzenta, specjalną nagrodą szczecińskich krytyków teatralnych. Z okazji jubileuszu pięćdziesięciolecia pracy artystycznej aktora sztukę ponownie wystawiono w 2006 roku.
Ostatnią kreację - Józefa Kalmitę - w "Chłopcach" Stanisława Grochowiaka, stworzył Szubarczyk u boku równie zasłużonych dla szczecińskiej sceny aktorów: Rolanda Głowackiego, Bohdana Alberta Janiszewskiego, Mariana Noska i Zbigniewa Witkowskiego. To wstrząsające, choć niepozbawione elementów humorystycznych studium starości wyreżyserował w 2003 roku Adam Opatowicz. Po odniesionym sukcesie artystycznym, heroicznie zmagający się z chorobą aktor mówił: "Nie ma nic gorszego jak stary schorowany człowiek, który siedzi i czeka na śmierć. Zaangażowanie do pracy w ulubionym zawodzie dało mi taką pozytywną motywację do walczenia ze słabością, walczenia z chorobą, do dalszego życia. Ja to przyjmuję jako wyzwanie, które mi służy, mimo bólu. Ja się czuję potrzebny. Praca nad rolą pozwoliła mi zapomnieć o bólu, cierpieniu. I zorientowałem się, że we mnie tkwią takie pokłady energii, o których ja przedtem nie miałem pojęcia".
Antoni Szubarczyk występował także w drugoplanowych rolach w filmie. Największą popularność, szczególnie wśród młodej widowni, przyniosła mu podwójna rola kaprala z leśniczówki (ojciec) i plutonowego z folwarku (syn) w serialu "Czterej pancerni i pies" (odc. 11 "Wojenny siew"). Aktor współpracował także z Teatrem Polskiego Radia (m.in. grał w "Lidzie" Aleksandra Jurewicza) oraz z Teatrem Telewizji.
Antoni Szubarczyk zmarł 9 maja 2010 r. w Szczecinie. Został pochowany 13 maja 2010 r. na Cmentarzu Centralnym.
Autor: Andrzej Androchowicz

31 zdjęć w zbiorach :+

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji