Osoby

Trwa wczytywanie

Eugeniusz Fulde

FULDE Eugeniusz Henryk (15 kwietnia 1911 Warszawa – 11 czerwca 1981 Kraków),

aktor. 

Był synem urzędnika handlowego Oswalda Pawła Fuldego, i Wandy Emilii z domu Szmidke (Schmidke); mężem najpierw Haliny Bandurskiej (ślub 12 listopada 1935 w Warszawie, rozwód w 1960), potem aktorki Katarzyny Meyer (ślub 2 maja 1961 w Krakowie); ojcem aktora Konrada Fuldego. W latach 40. był związany z aktorką Elżbietą Dankiewicz. Ukończył Gimnazjum im. Reja w Warszawie. Od 1929 współpracował z Centralną Sceną Robotniczą Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego. Od 1931 studiował na Wydziale Sztuki Aktorskiej Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej w Warszawie, na końcowym egzaminie w 1934 wystąpił w roli Alfreda Doolittle (Pigmalion). W 1934–35 odbył kurs podchorążych rezerwy w 82 Pułku Piechoty w Brześciu nad Bugiem. 

W grudniu 1935 debiutował w Trójce hultajskiej w Teatrze Ateneum w Warszawie. Na sezon 1936/37 zaangażował się do Teatru Miejskiego w Sosnowcu, w 1937–39 występował w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu, m.in. jako: Jack (Jutro pogoda), John Piribingl (Świerszcz za kominem), Wicek (Wicek i Wacek), Janusz (Pan Jowialski), Paweł (Urwis), Olszewski (Lekkomyślna siostra). Na sezon 1939/40 został zaangażowany do Teatru Miejskiego w Toruniu. 

Lata II wojny światowej, do 1943, przeżył w Warszawie. W teatrach jawnych nie występował, pracował jako kelner wieczorny w cukierni K. Dakowskiego przy Bagateli 3, był też ślusarzem, tragarzem, a w restauracji „Gong” szatniarzem. Współpracował z teatrem podziemnym, np. w 1940–41 brał udział w pracach nad Antygoną pod kierownictwem Henryka Szletyńskiego. W 1943 wyjechał do Krakowa, pracował jako pomocnik biurowy na kolei, brał także udział w tajnych spotkaniach teatralnych. 

Po wojnie pozostał w Krakowie. W 1945–46 występował w Starym Teatrze, w sezonach 1946/47–1953/54 w Miejskich Teatrach Dramatycznych (od 1949 Teatry Dramatyczne), w takich rolach, jak: Don Sanszo (Cyd, 1945); Literat w intermediach w Mężu i żonie, Argan (Chory z urojenia), Ziemlanika (Rewizor) – 1947; Spodek (Sen nocy letniej, 1948), Solony (Trzy siostry), Iwan Jaicznica (Ożenek), Grzegorz (Damy i huzary) – 1949; Józef Kovacs (Sprawa Pawia Eszteraga, 1951), Cześnik (Zemsta, 1952), Sędzia Adam (Rozbity dzban, 1953). 

Po rozdzieleniu zespołów, od sezonu 1954/55 do emerytury, na którą przeszedł 1 czerwca 1978, był związany z Teatrem im. Słowackiego. Na jego scenie w 1970 obchodził jubileusz 35-lecia, a w 1975, 40-lecia pracy artystycznej. Zagrał tu około 80. ról. Należał do aktorów, którzy szybko osiągają szczyt kariery i niezmiennie utrzymują się na nim przez wiele lat. Był bardzo często obsadzany, do końca lat 60. grywał po kilka nowych ról w sezonie, w latach 70. już nieco rzadziej. Do ważnych należały m.in.: Hrabia Respekt (Fantazy, 1954); Prezes (Kordian), Hetman (Wesele) – 1956; Karmazyn (Wyzwolenie), Hrabia de Foëhn (Orzeł dwugłowy) – 1957; Burmistrz (Wizyta starszej pani), Porfiry (Zbrodnia i kara) – 1958; Marco (Widok z mostu, 1959), Galileusz (Życie Galileusza, 1960), Ojciec (Więźniowie z Altony, 1961), Senator (Dziady, 1963), Daubmann (Przygoda z Vaterlandem, 1963; nagroda na IV Wrocławskim Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych), Sam (Powrót do domu, 1967), Smarkul (Chłopcy, 1970), Wernyhora (Wesele. Tak jak było grane w teatrze krakowskim w roku 1901, 1973), Książę (Sułkowski, 1975). W 1970 w Teatrze Ziemi Krakowskiej w Tarnowie reżyserował Żabusię. Był laureatem Nagród Ministra Kultury i Sztuki: II (1963) i I (1965) stopnia. 

Był wybitnym pedagogiem, wychowawcą kilku pokoleń aktorów, spośród których wielu uznało go za swego mistrza. Od 1946 wykładał najpierw w Państwowej Szkole Dramatycznej, w 1947–49 w Państwowej Wyższej Szkole Aktorskiej, od 1949 w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, w 1966 został profesorem nadzwyczajnym. Pełnił tu kilka funkcji: od 1 grudnia 1949 do 31 sierpnia 1950 był dyrektorem uczelni, od 1 kwietnia 1954 do 31 grudnia 1959 kierownikime Oddziału Lalkarskiego, od 1 października 1960 do 30 września 1968 dziekanem Wydziału Aktorskiego, a od 1 października 1968 do 30 września 1972 rektorem. Reżyserował liczne przedstawienia dyplomowe, np. Zabawę jak nigdy (1963) i Widok z mostu (1966). 

Wystąpił w wielu słuchowiskach rozgłośni krakowskiej Polskiego Radia, zagrał kilka ról w przedstawieniach Teatru TV, np. Żeleznowa (Wassa Żeleznowa, 1972), Teissiera (Kruki, 1973), Tryleckiego (Płatonow, 1975) oraz epizody w kilku filmach. 

Był wybitnym aktorem, który

wychodząc ze szkoły Zelwerowicza odznaczał się precyzyjnym warsztatem [...], zarówno w rolach dramatycznych,

jak i komediowych 

(Zofia Jaroszewska).

Ceniony przez krytykę, lubiany przez publiczność, o dużym autorytecie zawodowym w środowisku teatralnym, był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci Krakowa. Wysoki, potężnej budowy ciała, z biegiem lat otyły, wcześnie łysiejący, o jowialnej twarzy, dysponował tubalnym głosem, miał wyczucie rytmu i melodii języka, na co szczególnie zwracano uwagę w związku z rolą Karmazyna. Miał doskonale opracowaną technikę podawania tekstu, posługiwał się precyzyjnym, czytelnym gestem. Do perfekcji doprowadził umiejętność grania postaci realistycznych, wyrazistych, „z krwi i kości”. Potrafił nadać im rys charakterystyczny, a obnażając słabości, ukazać ich człowieczeństwo. Operował perfekcyjnie opracowanym szczegółem, w grze z partnerami często współtworzył aktorskie popisy, np. w Mężu i żonie z Kazimierzem Opalińskim, przerzucając się dialogiem,

szermując między sobą w intermediach z ogniem i lekkością,

i nawiązując z publicznością żywy kontakt wesołości

i zaciekawienia 

(Tadeusz Kudliński).

Jego temperament sprawiał, że często dominował na scenie, był dostrzegany w epizodach, a w słabszych przedstawieniach na ogół pozytywnie wyróżniany. Z upodobaniem grywał bohaterów ze skłonnością do zła, sugestywnie odtwarzał typy apodyktycznych satrapów. Budował plastyczny obraz postaci, jak w roli Porfirego, w której efekt osiągnął

poczynając od świetnej maski mądrego i chytrego jak lis,

z pozoru łagodnego, ale w gruncie rzeczy okrutnego

i nieludzkiego sędziego śledczego, poprzez znakomicie ustawiony głos i sposób mówienia, aż po każdy gest i ruch – jest to kreacja skończona i wybitna 

(Roman Szydłowski).

Był znawcą konwencji teatralnej i mistrzem charakteryzacji, świetnie grywał bohaterów fredrowskich, np. w popisowej roli Cześnika pojawiał się

w rubasznej, pełnej grymasu mimice, w głosie krzykliwym [...]

w stroju sypialnym. Maska Fuldego była jakby wyrwana

z autentycznego portretu wygolonego kontuszowca [...]

w wierszu jakby umyślnie niepotoczystym, urywanym wyczuwało się dążność do podkreślenia tępoty i prymitywnego witalizmu.

Użył w tej roli

typowych cech tego pokroju ludzi, począwszy od szerokiej skali emocji i temperamentu, a skończywszy na lekkości kroku przy dość potężnej tuszy 

(T. Kwiatkowski),

ale też, według Witolda Zechentera,

pewne farsowe właściwości tego artysty dodatkowo uniemożliwiły mu stworzenie postaci w jednolitym i słusznym typie.

Nie stronił od komediowego przerysowania postaci – tak grał Ziemlanikę, ale według Zygmunta Leśnodorskiego, robił to nieco przesadnie:

zagrał już tylko groteskową kukłę z olbrzymim brzuchem.

Słabsze efekty uzyskiwał w eksperymentach formalnych: za deformację Senatora z Dziadów zarówno go krytykowano (Zygmunt Greń), jak i chwalono (Jaszcz); Burmistrza z dramatu Dürrenmatta grał

niezwykle soczyście, swobodnie i pełno, do najmniejszego drobiazgu 

(Kudliński).

Wielokrotnie pisano o witalności emanującej z jego postaci, np. w początkowych partiach roli Galileusza, którą według Kudlińskiego, kreował z

niezwykłą starannością i z dużym nakładem środków

i w której, według Jaszcza,

zaznaczył wybornie zarówno wielkość jak i małość włoskiego uczonego.

Za zbytnią pedanterię środków bywał niekiedy krytykowany; gdy wybierał prostotę, był niezrównany – o tymże Galileuszu Ludwik Flaszen napisał:

w roli tytułowej do połowy mi się zdecydowanie nie podobał. Właśnie przez to, że nie wystylizował [...] naiwności Galileusza. W części drugiej – już jako sterany ciężkim życiem starzec – miewa momenty głęboko przekonywające: pięknie miesza rozum z goryczą i nieczystym sumieniem.

Umiał też wzruszać ukazaniem budzących współczucie nieszczęśników. O roli Sama J. Bober napisał:

Zaskoczył mnie [...] swą postacią tragikomicznego niedojdy – jako jedną jeszcze odmianą warsztatu aktorskiego. 

W 1974 w cyklu „Twarze teatru” powstał o Fuldem film telewizyjny w reżyserii Krzysztofa Miklaszewskiego, zrealizowany w krakowskim Ośrodku TVP. 

Bibliografia

Aktor. Wojciech Pszoniak w rozmowie z Michałem Komarem, Kraków 2009; Almanach 1980/81; J. Ronard Bujański: Starego Teatru druga młodość, Kraków 1985; Dąbrowski: Na deskach t. 2, 3 (il.); Fik: 35 sezonów (il.); Kaszyński: Teatralia; Kudliński: Przypadki; Marczak-Oborski: Teatr czasu wojny (il.); Orzechowski: Stary T. i Studio (il.); Poskuta-Włodek; PWST w Krakowie; Rozmowy o radiu. Pod red. D. Poskuty-Włodek, Kraków 1997; Stary T. 1945–95: Sto lat Starego Teatru; H. Vogler: Eugeniusz Fulde, Kraków 1970 (druk okolicznościowy T. im. Słowackiego); Wilski: Szkolnictwo; Wspomnienia w 100-lecie T. im. Słowackiego (il.); Żywot: Dwadzieścia sezonów; Dz. Pol. 1952 (30/31 III; T. Kwiatkowski), 1960 nr 90 (T. Kudliński); Echo Krak. 1952 (27 III; W. Zechenter), 1960 nr 109 (L. Flaszen); Ekran 1963 nr 42 (J.P. Gawlik; il); Gaz. Krak. 1961 nr 132 (il.), 1967 nr 306 (J. Bober); Gaz. Płd. 1978 nr 166 (il.), 1979 nr 168 (il.), Kur. Warsz. 1935 nr 341, 1936 nr 252, 1937 nr 258; Listy z Teatru 1947 nr 10 (sylwetka F. oraz il.); Nowiny Lit. 1948 (14 III); Pam. Teatr. 1963 z. 1–4 s. 113, 154, 1964 z. 4. s. 422, 1995 z. 1–2 s. 131 (il.), 1997 z. 1–4 s. 393; Teatr 1962 nr 18, 1979 nr 23 (K. Miklaszewski, il.), 1981 nr 21–22 (J. Adamski, il.); Trybuna Ludu 1959 (3 II; R. Szydłowski), 1960 nr 109 (Jaszcz), 1963 (11 VII; Jaszcz); Tyg. Powsz. 1947 nr 38 (T. Kudliński), 1958 nr 11 (T. Kudliński); Życie Lit. 1963 (23 VI; Z. Greń); Życie Warsz. 1981 nr 142; Programy, IS PAN, MTWarszawa; Akta i archiwalia, PWST Kraków (m.in. opinia Z. Jaroszewskiej) i T. im. Słowackiego Kraków; www.filmpolski.pl 

Ikonografia

J. Suchowiak: F. jako Hrabia Respekt (Fantazy), olej, 1954 – własność pryw., inf. katalog: „Aktorowie narodowi mają honor zaprosić…”, MHKraków, 1981; L. Legut: Portret, węgiel, ok. 1949 i portret, oł., ok. 1949 – MNGdańsk; B, Cudzich: F. jako Cześnik (Zemsta), karyk., rys., piórko, 1952 – MHKraków; A. Stopka, siedem portretów, karyk: 1/Rys., repr. T. Kwiatkowski: Od kuchni. Anegdoty literackie, Kraków 1975,2/F. jako Solony (Trzy siostry), rys., tusz, papier, 1949,3/Rys., tusz. papier – MTWarszawa, 4/F. jako Goldschmidt (Epidemia), rys., 1953 i 5/ F. jako Pan Gilbey (Pierwsza sztuka Fanny), rys., piórko, 1956 – MHKraków, 6/ i 7/ dwa rys., tusz, papier – MKWarszawa; W. Bartoszewicz: F. jako Hrabia Respekt (Fantazy), rys., tusz, 1954 – MT Warszawa; D. Boguszewska-Chlebowska: F. jako Ratnikow (W pewnym mieście), piórko, tusz, 1950 i F. jako Phil Hogan (Księżyc świeci zabłąkanym), rys., piórko, tusz, 1961 – MHKraków oraz F. w roli, piórko, tusz, 1960 – własność autorki; J. Stawowski: F jako Prezes (Kordian), rys., tusz, 1956 – MHKraków; M. Voit: F. jako Prezes (Kordian), rys., 1956, repr. Dz. Pol. 1956 nr 114; A. Wasilewski: F. jako Karmazyn (Wyzwolenie), rys., repr. Gaz. Krak. 1958 (7 XII); H. Cieślińska-Brzeska: F. jako Major (Dumy i huzary), olej, płótno, 1963 i F. jako Mąjor z R. Stankiewiczem jako Kapelanem (Damy i huzary), tusz, patyk, 1963, oraz cztery portrety, tusz, patyk, 1963 – własność autorki; Fot. – Bibl. Nar., ITWarszawa, NAC, T. im. Słowackiego i Stary T. Kraków. 

Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1910–2000, t. III, Instytut Sztuki PAN, Warszawa 2017.
Zachowano konwencję bibliograficzną i część skrótów używanych w źródłowej publikacji.

 

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji