Kazimierz Brusikiewicz
BRUSIKIEWICZ Kazimierz Juliusz, właściwie Kazimierz Brusik (16 lutego 1926 Wilno – 4 stycznia 1989 Warszawa),
aktor, reżyser.
Był synem aktora Stefana Brusikiewicza (właściwie Brusika, zob. t. I) i Lucyny z domu Szrejder, mężem najpierw Zofii z Ryszewskich (ślub 1 lipca 1948 w Toruniu, rozwód w 1963), potem aktorki Lidii Korsakówny (1934–2013; ślub 7 września 1963 w Warszawie); ojcem aktorki Lucyny Brusikiewicz-Pastusiak.
W czasie II wojny światowej mieszkał w Wilnie, uczył się na tajnych kompletach, a w 1941–44 był słuchaczem tajnego Studia Dramatycznego Mieczysława Szpakiewicza. Debiutował w kwietniu 1941 w Teatrze Muzycznym „Lutnia” (w ostatniej przed wkroczeniem Niemców premierze tego teatru) w niewielkiej roli pastucha-jąkały w Krakowiakach i Góralach. W maju 1943, wystąpił w jawnym teatrze Ali Baba, w składance operetkowej Ala Nitusz, w niemej roli Kajtusia, który stale przepędzany kręcił się po scenie, sprzątając i zamiatając. Ludwik Sempoliński wspominał, że mimo udziału wielu komików, Brusikiewicz
był tak nieodparcie, szczerze komiczny i tak bezpośredni, że górował nad nimi zdecydowanie. Był autentyczny, prawdziwy, bez szarży.
Pod koniec sierpnia 1944 wszedł w skład zespołu Polskiego Teatru Dramatycznego, a w Teatrze Komedii Muzycznej brał udział w próbach Króla włóczęgów (przed oficjalną inauguracją teatru w grudniu 1944 odbyło się kilka spektakli; Brusikiewicz grał Robina). Późną jesienią 1944, wywieziony przez Rosjan do obozu, prawdopodobnie w Kałudze, do Wilna wrócił na początku 1945, a w kwietniu tego roku przyjechał do Polski.
W sezonie 1945/46 grał niewielkie role w Teatrze Komedii Muzycznej w Łodzi. W 1946/47–1947/48 występował w Teatrze Ziemi Pomorskiej pod dyrekcją Wilama Horzycy w Toruniu, jako: Gassin (Szczęśliwe dni), Montek (Dwa teatry), Krytyk (Za kulisami), Staszek (Wesele), Inspicjent (Nitouche), Mecenas (Wilki w nocy), Fikalski (Dom otwarty, w tej roli „szalał” na scenie, rozśmieszając publiczność do łez).
Kontynuował naukę w studiu aktorskim, działającym przy teatrze. W 1949 zdał aktorski egzamin eksternistyczny. Horzyca cenił komediowy talent Brusikiewicza i po objęciu dyrekcji Teatrów Dramatycznych w Poznaniu zaangażował go do zespołu. W sezonach 1948/49–1950/51, na scenie Teatru Polskiego i Komedii Muzycznej, zagrał m.in.: Głodniaka (Sen nocy letniej), Markiza Forlipopoli (Piękna oberżystka), Woźnego (Romans z wodewilu). Szybko zyskał opinię znakomitego komika; w Śnie nocy letniej grał epizod, ale
błysnął w tym scenicznym drobiazgu niemal chaplinowskim humorem. Pokazał żałosnego człowieczka, spychanego w cień przez kolegów (...) Nieoczekiwanie wyrastał przed Pigwą, detonując swoimi pytaniami i przymilnymi pretensjami tego pewnego siebie organizatora ateńskiego widowiska;
w Pięknej oberżystce
zdobył swą grą uznanie wszystkich, porwał widownię, stając się duszą widowiska. Mimo olbrzymiej komiczności postaci udało mu się uniknąć szarży. Na podkreślenie zasługuje doskonała charakteryzacja i nienaganna dykcja
(Stanisław Hebanowski).
Brał też udział w koncertach organizowanych przez poznański Artos, m.in. w primaaprilisowym koncercie 1951 wystąpił jako primabalerina Kazimiera Bruś-Brusikiewiczówna, ubrany w przezroczystą „paczkę”, obcisły gorset i baletki, tańczył bolero na pointach, całości dopełniały peruka i ostry makijaż.
Brusikiewicz szalał. Przeszedł samego siebie. Publiczność nie miała siły się śmiać. Niektórzy, wcale liczni widzowie, pospadali z krzeseł
(Witold Filler).
Po tym wieczorze stał się ulubieńcem miejscowej publiczności; wkrótce jednak przeniósł się do Warszawy.
Od stycznia 1952 do końca 1954 był aktorem warszawskiego Teatru Satyryków, gdzie wystąpił w kilku programach składanych. Od 1955 do 1982 należał do zespołu Teatru Syrena, z przerwą w 1972–74, kiedy grał w Teatrze Śląskim w Katowicach tytułową rolę w Dobrym wojaku Szwejku. W Syrenie był jednym z filarów zespołu, występował w większości przedstawień, zarówno w komediach, jak i programach składanych. Zagrał takie role, jak: Stefan Kowalski (Sprawa Kowalskiego, 1956), Felek (Sublokatorka, 1958), Napoleon (Madame Sans-Gêne, 1958), Profesor Trembski (Mąż Fołtasiówny, 1959), Vezinet (Słomkowy kapelusz, 1961), Robert (Latające dziewczęta, 1965), Prezes Tricointe (Pani prezesowa, 1966), Hiacynt Ząbek i Narcyz Ząb-Gobolski (Bliźniak, 1967), Bernard (Perła, 1972), Anatol (Bądź moją wdową, 1975), Lawiński (Wielki Dodek, 1979), Terezjasz (Sasza i bogowie, 1980); brał udział w wielu rewiach. Reżyserował komedie: Latające dziewczęta (1976), Taaka ryba (1977) i Skok do łóżka (1978) oraz rewię Tylko u nas (1977).
Od stycznia 1982 przeszedł na emeryturę, ale mimo postępującej choroby, nadal współpracował z Teatrem Syrena. Wystąpił jako: Napoleon (Madame Sans-Gêne, 1982; tę rolę grał też w Teatrze im. Osterwy w Lublinie), Ramzes (Seks i polityka, 1983), a w 1985 po raz ostatni jako Portier (Dwanaście krzeseł) i Feraillon (Wiele hałasu o pchłę). Po amputacji ręki zajął się reżyserią. W 1986 w warszawskim Teatrze Rozmaitości, z Lidią Korsakówną, reżyserował musical Tytus, Romek i A'Tomek (w 1987 w Teatrze Nowym w Zabrzu), w 1988 sprawował opiekę reżyserską nad programem składanym Café Concerto, a razem reżyserowali Madame Sans-Gêne. W dniu 4 marca 1981 w Teatrze Syrena obchodził jubileusz 40-lecia pracy artystycznej, wystąpił w tytułowej roli Szwejka.
Ogromną popularność przyniosła mu rola Malinowskiego w radiowym Podwieczorku przy mikrofonie, grał ją przez ponad 30 lat. Występował na estradach w całej Polsce, a także przed publicznością polonijną w USA i Kanadzie. W 1948–81 zagrał niewielkie role w kilkunastu filmach.
W 1983 wszedł w skład Zarządu nowego Związku Artystów Scen Polskich i do 1988 był przewodniczącym Komisji Skolimowskiej. Był Członkiem Zasłużonym Związku Artystów Scen Polskich. W 1985 otrzymał Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki I stopnia.
Wielu krytyków uważało go za doskonałego komika. Pisano o nim: „król humoru” (August Grodzicki), „urodzony komik” (Ludwik Sempoliński), „aktor, którego talentów komediowych nie sposób przecenić” (Krystyna Gucewicz).
Reprezentował aktorstwo spontaniczne: każda cząstka, każdy nerw jego cielesności zdawały się służyć zabawie. Oczy migotały śmiechem, ucho się ruszało, nos przekrzywiał, plecy skakały
w drgawkach, nogi plątały, brzuch nadymał. Ten komizm
z wyglądu nieco jarmarczny stawał się w jego wykonaniu do tego stopnia autentyczny, że nabierał znamion surrealizmu
(Witold Filler).
Występował w komediach, farsach, programach składanych, w skeczach, scenkach muzycznych, wygłaszał monologi, śpiewał satyryczne piosenki, ballady i kuplety. Każde pojawienie się na scenie wywoływało salwy śmiechu i burze oklasków. Wyróżniał się niebywałą «vis comica», temperamentem, nie stronił od błazenady, przebieranki, szarży, ale nie popadał w łatwiznę. Lubił charakteryzację – zakładał peruki, przyklejał wąsy, lepił nosy, malował rysy twarzy. Stworzył całą galerię komediowych postaci; w skeczach i scenkach kabaretowych grał często ucznia lub uczennicę, staruszka sklerotyka, nierozgarniętego urzędnika, przebierał się za śpiewaczki, tancerki w sukniach z cekinami i boa z piór. W komediach był m.in. niedorajdą Kowalskim w Sprawie Kowalskiego, bratem-prostakiem i bratem-arystokratą w Bliźniaku, nieporadnym, a za chwilę tyranizującym otoczenie prezesem w Pani prezesowej, przezabawnym bankierem-krótkowidzem w Bądź moją wdową, groteskowym Napoleonem w Madame Sans-Gêne, a wreszcie Szwejkiem i w roli tej stworzył „osobowość nową, oryginalną, nie za skomplikowaną, ale sympatyczną i bliską, pozbawioną pozy”, pisała Irena T. Sławińska o występie w Katowicach, a Szwejkiem warszawskim zachwycał się Wojciech Natanson:
Brusikiewicz pojmuje Szwejka jako filozofa ludowego, spontanicznego, a nigdy nie tracącego spokoju, sama siła spojrzeń i tonacji mu do tego wystarcza. I nic jej nie może dorównać.
Bibliografia
Almanach 1988/89; 20 lat T. Syrena (il.); W. Filler Brusikiewicz. Król komików, Warszawa 1996 (il.); W. Filler Poczet aktorów polskich, Warszawa (cyt.; il.); W. Filler: Teatr Syrena. Gwiazdy, premiery, kulisy, Białystok 1991; Hernik Spalińska: Życie teatr. (il.); Kuchtówna: Wielkie dni (il.); Linert: T. Śląski 1949–92 (il.); Sempoliński: Druga połowa (il.); T. Syrena. 25 lat (il.); T. Syrena 1947–2007 (il.); Express Wiecz. 1978 nr 240 (K. Gucewicz), 1980 nr 85, 1982 nr 171 (K. Gucewicz); Gaz. Wyb. 1999 nr 17; Głos Wielk. 1950 nr 237; Pam. Teatr. 1963 z. 1–4 s. 55, 231, 1997 z. 1–4 s. 648, 667; Sł. Powsz. 1989 nr 16; Trybuna Ludu 1985 nr 121 (il.); Trybuna Rob. 1973 nr 27 (I. T. Sławińska); Życie Warsz. 1974 (20 IX; A. Grodzicki), 1981 nr 63 (W. Natanson), 1989 nr 5 (W. Natanson); Akt ślubu nr 424/1948 i nr I/1658/1963 oraz zgonu nr IV/40/1989, Arch. USC Warszawa; Akta (fot.), ZASP; Programy (m.in. „Dobry wojak Szwejk”, 1981, tu opinia S. Hebanowskiego) i wycinki prasowe, IS PAN; Almanach 1944–59; www.filmpolski.pl
Ikonografia
W. Bartoszewicz: B. jako Markiz di Forlipopoli (Mirandolina), karyk., rys., 1950, repr. W. Filler: Brusikiewicz. Król komików, Warszawa 1996 i trzy portrety, rys., 1951 – Bibl. Raczyńskich Poznań; J. Żebrowski: B. w programie „Ministerstwo satyry”, karyk., rys., repr. Express Wiecz. 1953 nr 170 i B. „w Teatrze Satyryków”, karyk., rys., repr. Express Wiecz. 1954 nr 88; Jotes (J. Szwajcer): Portret, karyk., rys., repr. Szpilki 1964 nr 14; F. Topolski: Portret, rys. - własność pryw. Warszawa; A. Wasilewski: Portret, karyk., rys., flamaster, S. Ibis-Gratkowski: Portret, karyk., rys., tusz, akw., karton, 1974, Z. Ziomecki: Portret, karyk., rys., tusz, repr. fot., E. Mańczak, dwa portrety, karyk.: rys., tusz, karton, 1974 i B. w grupie kilku osób, rys., tusz, karton, 1987 – MKWarszawa; Z. Lengren: Portret karyk., rys., 1975, repr. Szpilki 1989 nr 4; A. Chodorowski: Portret karyk., rys., repr. Z. Włoczewski: Bliżej gwiazd, Warszawa 1994 i portret z B. Łazuką, rys., tusz, kolor., 1994 – własność rodziny autora; Fot. – Bibl. Nar., IS PAN, ITWarszawa, NAC.
Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1910–2000, t. III, Instytut Sztuki PAN, Warszawa 2017.
Zachowano konwencję bibliograficzną i część skrótów używanych w źródłowej publikacji.