Kalendarium

14 czerwca 1932

Schiller, Damięcki i Cwojdziński aresztowani za prosowiecki apel

Lwów: aresztowanie Leona Schillera, Dobiesława Damięckiego i Antoniego Cwojdzińskiego za podpisanie prosowieckiego apelu.

„...W tym czasie we Lwowie po zlikwidowaniu afery Czapelskiego i Zaleskiego kierownictwo Teatrów Miejskich objął w połowie grudnia 1931 Wilam Horzyca. Horzyca, współkierownik Teatru im. Bogusławskiego, pragnął naturalnie powrotu Schillera do Lwowa. Wobec sprzeciwu Rady Miejskiej skończyło się jednak na […] zaproszeniu Schillera na cykl występów gościnnych. Schiller wegetujący właściwie w Warszawie – mimo znacznego powodzenia artystycznego – przystał na te warunki. Po kilkutygodniowej, gorączkowej pracy odbyła się 18 III we Lwowie premiera jego największego dzieła inscenizatorskiego, wystawiono Dziady przyjęte przez przyjaciół i przez wrogów z entuzjazmem.
Schiller pragnął jednak zaznaczyć, że postawy swojej mimo wypadków poprzedniego sezonu nie zmienił i tuż po Dziadach wystawił najostrzejszy w swym repertuarze politycznym utwór, Tretiakowa Krzyczcie Chiny! Tym razem partnerzy nie posiadali się z oburzenia. 20 maja «Kurier Lwowski» w artykule Cui bono wezwał do interwencji Ambasadę Wielkiej Brytanii, której interesy w Chinach zostały jakoby zagrożone przez inscenizację Schillera. Sprawa była jednak trudna, gdyż nawet krytycy nie solidaryzujący się z ideologią Tretiakowa nie mieli słów zachwytu dla klasy artystycznej przedstawienia. Rada Miejska niemal jednomyślnie odrzuciła wniosek o zdjęcie dzieła z afisza, a poważna krytyka artystyczna całego kraju zaczęła złośliwie wyśmiewać niewczesne zapały lwowskich kolonizatorów. Przestano wprawdzie grać Krzyczcie Chiny! w pełni powodzenia, Horzyca stwierdził jednak kategorycznie w komunikacie prasowym, że stało się to z powodu uszkodzenia urządzeń technicznych. (Oficjalnie Schiller potwierdził prawdziwość tej wersji w «Wiadomościach Literackich» 1933, nr 13, natomiast uprzednio w artykule sygnowanym Stefan Ling wyraźnie dał do zrozumienia, że dyrekcja teatru minęła się z prawdą. […]).
Patrioci czuwali przecie – nawet w inscenizowanym po dramacie Tretiakowa Śnie srebrnym Salomei Słowackiego wykryli niebezpieczne sympatie dla nacjonalizmu ukraińskiego. I tym razem jednak komisja teatralna, której Rada Miejska powierzyła zbadanie sprawy, nie dopatrzyła się w przedstawieniu tendencji wywrotowych.
Materiału obciążającego trzeba było szukać poza działalnością teatralną Schillera. Okazji dostarczyła rozwijająca się wówczas akcja Międzynarodowej Pomocy Robotniczej. Jeszcze w styczniu 1931 Schiller podpisał wspólnie z Władysławem Broniewskim, Izaakiem Deutscherem, Andrzejem Stawarem, Aleksandrem Watem i innymi list otwarty protestujący przeciwko znęcaniu się nad więźniami politycznymi w Łucku. (Doniosły o tym «Vikna» 1931, nr 3.) Na 12 VI 1932 zapowiedziano, również we Lwowie, obchód dnia walki z głodem, wojną i faszyzmem. Policja udaremniła zorganizowanie manifestacji, przeprowadzając liczne aresztowania wśród działaczy robotniczych, zdołano jednak wydrukować ulotki wzywające do walki z wojną, zwłaszcza zaś z wojną zaczepną przeciw ZSRR. Tekst ulotki przyniesiono przed wydrukowaniem, 8 czerwca, także do teatru, gdzie w czasie próby Snu srebrnego podpisała go grupa aktorów z Schillerem na czele. (Ulotkę, którą podpisało ponad 50 osób, przedrukowano ostatnio w książce Revoljucijna dijaľnist' zachidno-ukraïns'kich proletarskich pis'mennikiv​, Lwów 1959). Ulotkę dostarczono prokuraturze i 16 czerwca [właśc. 14 czerwca – przyp. ETP] Schiller, Damięcki oraz Wojdan (Cwojdziński) zostali aresztowani. Schillera zwolniono wprawdzie tego samego dnia (po energicznej interwencji rodziny Schillera i Wilama Horzycy u władz w Warszawie), dwóch pozostałych nazajutrz, lwowska prasa brukowa i «Ilustrowany Kurier Codzienny» rozdęły jednak sprawę do takich rozmiarów, że mimo energicznej obrony poważnej krytyki literackiej dalszy pobyt Schillera we Lwowie stał się niemożliwy. Z dziesiątką najbliższych aktorów przeniesie się teraz Schiller ponownie do Warszawy, do Ateneum, gdzie w ciągu dwóch sezonów będzie próbował kontynuować linię wytkniętą w Łodzi i Lwowie […]. W roku 1934 kończy się definitywnie działalność Schillera jako kierownika teatru w dwudziestoleciu międzywojennym…”
(Zbigniew Raszewski, Jerzy Timoszewicz, Przypisy [w:] Leon Schiller, Teatr ogromny, Warszawa 1961, s. 488–489.)

Rafał Węgrzyniak

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji