Wróżby z sokołem
Już bardzo dawno w lubelskim teatrze nie było premiery tak niecierpliwie oczekiwanej. Bardzo dawno nie było przedsięwzięcia równie niekonwencjonalnego i ryzykownego. Już w sobotę za sprawą Leszka Mądzika i Anny Chodakowskiej zobaczymy "Antygonę" Sofoklesa.
Leszek Mądzik przyszedł do pracy nad "Antygoną" z ciemności Sceny Plastycznej KUL, a Anna Chodakowska ze sceny warszawskiego teatru "Studio". Ona jest odtwórczynią głównej roli i reżyserem spektaklu, on autorem inscenizacji i scenografii. Współdziałają z nimi inni znakomici artyści. Autorką kostiumów do przedstawienia jest Zofia de Ines, jeden z najciekawszych scenografów polskiego teatru. Muzykę przygotował Zygmunt Konieczny, nie tylko autor sławnych piosenek Ewy Demarczyk, ale również twórca muzyki do legendarnych "Dziadów" Konrada Swinarskiego i "Nocy listopadowej'' Andrzeja Wajdy.
Obok Anny Chodakowskiej wystąpią aktorzy z lubelskiego teatru. Jolanta Rychłowska wystąpi w roli Ismeny, a Nina Skołuba-Uryga zagra Eurydykę. W Kreona wcieli się Paweł Sanakiewicz. Jan Wojciech Krzyszczak zagra zarówno Strażnika, jak i Posłańca, a Jerzy Kurczuk Haimona. Terezjasz, którego zagra Henryk Sobiechart, wieszczyć będzie w towarzystwie sokola Bartka z warszawskiego lotniska. Nie wiadomo, czy sokola, który jest debiutantem, nie poniesie trema.
Już w sobotę o godzinie 18. przekonamy się, czy uda się ten powrót do początków europejskiego teatru. Przekonamy się, czy z dawną siłą ożyją racje Antygony i Kreona.
