Artykuły

Historia

"Dojrzały Gombrowicz w Argentynie wciela się z powrotem w niedojrzałego Witolda z Małoszyc, tak jak w jego powieści Ferdydurke dorosły staje się znów uczniem. Witold jest bosy jak parobcy w majątku ojca, ma grubiańskie maniery i szokuje tym rodziców i rodzeństwo, przesiąkniętych dumą rodową i przesądami. Gdy nie mogą go oni dotknąć swoimi drwinami, zdejmują wszyscy buty, aby rozmawiać z bosonogim na równej płaszczyźnie - i wówczas to oni ulegają przemianie (...) Teraz dramat rodzinny przekształca się w scenę rządową i państwową, w sztukę polityczną, a także w dramat wędrowca. Rodzina staje się komisją maturalną, a potem komisją poborową, wreszcie rodziną carską".

Tak opisuje swe pierwsze spotkanie z rękopisem. "Historii" Francois Bondy, któremu Rita Gombrowiczów a udostępniła papiery po zmarłym mężu., Teatr Polski we Wrocławiu umieszczając ten tekst w programie swojej inscenizacji "HISTORII" (na zdj. Miłogost Re-. czek) przypomina o jego pierwodruku ("Suddeutsche Zeitung" s 4 IV. 1977, w przededniu światowej prapremiery w monachijskim Theater im Marstall) i o wrocławskich "korzeniach" tego tekstu (prapremiera polska w Teatrze Kalambur również w 1977).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji