Artykuły

Łódź. Żydowicz zrywa umowę z miastem

Marek Żydowicz na spotkaniu z wiceprezydent miasta Wiesławą Zewald zerwał umowę z Łodzią na organizowanie Festiwalu Camerimage. Władze miejskie zapowiadają pozwanie Żydowicza do sądu za zerwanie umowy.

Żydowicz podał trzy powody rezygnacji ze współpracy z Łodzią: spóźnione poinformowanie go o zabezpieczeniu środków na tegoroczny festiwal, decyzję miasta w sprawie odkupienia od fundacji Tumult elektrociepłowni EC1 Wschód, w której miało powstać studio filmowe Davida Lyncha oraz wycofanie się z realizacji Centrum Festiwalowo-Kongresowego Camerimage Łódź Center.

- Marek Żydowicz wiedział o zagwarantowanej w budżecie miasta sumie 1,5 mln zł na festiwal, ponieważ był na sesji budżetowej rady miejskiej. Odkup EC1 Wschód nie narusza możliwości realizacji przedsęwzięcia. Camerimage Łódź Center wycenione na 0,5 mld zł nie zyskało akceptacji większości radnych - mówi Wojciech Janczyk, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi. - Miasto czuje się oszukane, gdyż chciało, było gotowe i nadal chce organizować w Łodzi festiwal.

Marka Żydowicza i jego Fundację Tumult, organizujacą festiwal Camerimage wiąże z miastem umowa, w której Żydowicz zobowiązał się przez najbliższych kilkanaście lat organizować w Łodzi festiwal pod warunkiem wybudowania Camerimage Łódź Center. Żydowicz uważa, że wykreślenie projektu CŁC z wieloletniego planu inwestycyjnego oznacza rozwiązanie umowy. Biuro prawne urzędu miasta inaczej interpretuje te zapisy. Spór będzie musiał zostać rozstrzygnięty na drodze sądowej.

Festiwal Camerimage najprawdopodobniej przeniesie się do Bydgoszczy. Warunkiem jest zabezpieczenie przez urząd miasta Bydgoszczy 2,5 mln zł na organizację tegorocznej edycji festiwalu. Bydgoszcz nie ma wolnych środków w budżecie, ale zamierza je wygospodarować, przesuwając finansowanie innej inwestycji. Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy, zwrócił się do radnych PO, którzy mają większość niezbędną do przegłosowania uchwały, z zapytaniem czy poprą poprawkę budżetową. Radni PO takie poparcie deklarują.

- Nie komentujemy tego - mówi Beata Kokoszczyńska, rzecznik prezydenta Bydgoszczy, zapytana o potwierdzenie zamiaru przejęcia Camerimage. Marek Żydowicz też nie skomentował sprawy.

Szef Festiwalu Camerimage prowadził rozmowy z kilkoma miastami o możliwości przeniesienia festiwalu. Wśród zainteresowanych wymieniało się Poznań, Katowice, Gdynię, Wrocław i Monachium. Wygląda na to, że ostatecznie dogadał się jednak z Bydgoszczą.

Festiwal w latach 1993 - 1999 odbywał się w Toruniu, stamtąd przeniósł się do Łodzi. Przez ten czas odbywał się w Teatrze Wielkim. W związku z planami stworzenia nowego kulturalnego centrum Łodzi w okolicach zabytkowej elektrociepłowni EC1 i dworca Łódź Fabryczna miał zyskać większą przestrzeń w Centrum Festiwalowo-Kongresowym Camerimage Łódź Center według projektu Franka Gehrego. Inwestycja miała kosztować 0,5 mld zł, z czego połowa miała pochodzić z budżetu miejskiego. Pod koniec ubiegłego roku łódzka rada miejska, w której większość ma koalicja PO-SLD zaczęła wycofywać się z projektu budowy CŁC. Żydowicz protestując przeciwko tej decyzji ogłosił, że przeniesie festiwal do innego miasta.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji