Artykuły

"Fantazy"

"Cóż to za przedziwna synteza polskiego życia" - napisał kiedyś Tadeusz Boy-Żeleński w recenzji z "Fantazego". Można by zresztą ułożyć wcale obszerną antologię różnorodnych, nieraz krańcowo rozbieżnych sądów i propozycji interpretacyjnych odnoszących się do tej sztuki. Dramat to bowiem szczególny i zastanawiający. Nawet w naszej literaturze, bogatej w utwory skomplikowane i trudne, "Fantazy", wydobyty z rękopiśmiennej puścizny poety, obrósł już w bogatą tradycję teatralną, znaczoną nazwiskami tej miary co Tarasiewicz, Bolesław Leszczyński, Solska, Zelwerowicz, Węgrzyn, Romanowna i chyba nade wszystko - Juliusz Osterwa, a zarazem jest utworem, który zachował da dziś szczególną żywotność. Dowiodły tego chociażby dokonane w ostatnich latach przez trójkę naszych wybitnych twórców - K. Skuszankę, A. Hanuszkiewicza i K. Swinarskiego - tak bardzo różne inscenizacje.

Oto piękna panna z podupadłej, lecz wciąż żywiącej wielkie aspiracje rodziny ziemiańskiej, teraz stojącej u progu bankructwa i ruiny, ma oddać rękę wielce wytwornemu, światowemu panu, który posiada nie tylko wspaniałe nazwisko, ale i majątek... Ale to tylko punkt wyjścia intrygi. Bo w domu hrabiostwa Respektów, rodziców tej pięknej i hardej panny, spotykają się ludzie z różnych stron, wniosą w ten dom różne sprawy, także o wymiarach największych. Zwyczajne, przyziemne plany i kalkulacje matrymonialne wywołają lawinę spraw i wydarzeń związanych z sytuacją narodu, żyjącego w rozdarciu zaborów. Będą tu sprawy najwyższego wymiaru obok codziennych kłopotów, wzniosłość obok banału i trywialności, liryzm obok sztuczności i pozy. Słowacki zestraja dramatycznośc z komediowością, elementy tragedii z efektami farsowymi, "Fantazy" migoce i błyska różnymi znaczeniami. Daje inscenizatorom możliwość równych odczytań.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji