Artykuły

Joanna d'Arc w TPB

"W Bibliothque de la Chambre des députés w Paryżu przechowywany jest jeden z najbardziej niezwykłych dokumentów w historii świata: zapis procesu Joanny D'Arc." Tymi słowami (napisami) rozpoczyna się arcydzieło niemego kina, Męczeństwo Joanny d'Arc C. Dreyera z 1928 roku.

Wielu reżyserów udowodniło już, że historia walecznej Joanny d'Arc jest jak najbardziej filmowa. Tym razem Remigiusz Brzyk postanowił udowodnić, że nadaje się ona równie dobrze na deski teatralne. Spektakl, który swą premierę będzie miał 19 czerwca br. oparty jest na materiałach procesu z Rouen, które specjalnie do tego projektu przetłumaczono na polski. To zapis kilkudziesięciu dni, pytań sędziów i odpowiedzi Joanny, aktu oskarżenia i wyroku.

- Po raz pierwszy w historii w teatrze wystawione zostaną w całości zapiski z tego procesu - informuje Paweł Łysak, dyrektor TPB. - Spektakl ten będzie naszą ostatnią premierą w sezonie 2009-2010 i jednocześnie polską prapremierą tego tekstu.

Wygląda więc na to, że bydgoska premiera "Joanny d'Arc..." będzie pozycją obowiązkową dla każdego miłośnika sztuki teatralnej. A jeśli wciąż nie jesteście przekonani czy warto, albo - w co wątpię - nie wiecie, kim była Joanna d'Arc i o co tyle szumu, warto żebyście zapoznali się z jej krótką, acz niezwykle burzliwą historią. Nasza bohaterka pojawiła się na kartach historii starego kontynentu na krótko, jednak przeszła przez nią jak kometa. Młodziutka Joanna (Asia?) jako trzynastolatka usłyszała głosy, które kazały jej porzucić rodzinny dom i zmienić oblicze Europy. Wypełniła swoje zadanie. D'Arc udało się stanąć na czele wojska, przerwać oblężenie twierdzy Orlean obleganej przez Anglików, doprowadzić do koronacji króla Francji. W trakcie procesu oskarżona o herezję, spłonęła na stosie, do końca opierając się przed wyjawieniem tajemnicy swojego objawienia.

W tej historii jest wszystko, czego potrzeba by utrzymać widza w ciągłym zaciekawieniu. Jest heroizm, niesprawiedliwość, bezwzględny patriotyzm, dramat i tragiczna śmierć. Dodajcie do tego młodego, zdolnego, ambitnego i obsypanego nagrodami reżysera, a dostaniecie przepis na udany spektakl, w którym zobaczymy kwiat bydgoskiego zespołu, czyli: Karolinę Adamczyk, Dominikę Biernat, Martę Nieradkiewicz, Anitę Sokołowska i Martę Ścisłowicz Nie wiem jak wy, ale ja tego nie zamierzam przegapić...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji