Artykuły

"Czarodziejski flet"

Na dzisiaj zapowiedziano - jako wydarzenie specjalne - premierę nowej inscenizacji znakomitego dzieła W.A. Mozarta "Czarodziejskiego fletu". Będzie to autorskie przedstawienie Achima Freyera, zarówno reżysera, scenografa, jak i twórcy koncepcji świateł. Przy pulpicie dyrygenckim stanie Kazimierz Kord.

Ta opera nie ma jakoś szczęścia do sceny w gmachu przy placu Teatralnym. W ponad 170-letniej historii wystawiono ją tutaj tylko raz, w 1986 roku. Pamiętną inscenizację "Czarodziejskiego fletu" zrealizowali wtedy Laco Adamik - reżyseria, i Barbara Kędzierska - scenografia. Dyrygował Robert Satanowski. Mimo niewątpliwych walorów widowiskowych (urzekająca scenografia) i artystycznych inscenizacja utrzymała się w repertuarze zaledwie cztery lata. Oczywiście nie oznacza to, że przez ten czas stolica była pozbawiona możliwości oglądania tego dzieła, gdyż od 1987 roku jest ono w stałym repertuarze Warszawskiej Opery Kameralnej i cieszy się niesłabnącym powodzeniem.

Najnowszą inscenizację przygotuje, jak już wspomniałem, Achim Freyer, niemiecki reżyser teatralny, filmowy i operowy, a jednocześnie scenograf i projektant kostiumów. Skupiając się tylko na jego działalności operowej, wypada zaznaczyć, że Freyer bywa zapraszany do najbardziej renomowanych teatrów i na znaczące festiwale. Wystawiony przez niego w Hamburgu "Czarodziejski flet" utrzymał się w repertuarze ponad 20 lat. Wielkie uznanie przyniosły mu realizacje "Tristana i Izoldy" Wagnera w Brukseli, "Requiem" Verdiego w Berlinie i "Turandot" Busoniego w Wenecji. Publiczność Opery Narodowej w Warszawie miała już okazję poznać jego kunszt w wystawionej w grudniu 2003 roku inscenizacji "Potępienia Fausta" H. Berlioza, którą kilka miesięcy wcześniej entuzjastycznie oklaskiwała publiczność Los Angeles. Uroda plastyczna jego przedstawień sprawiła, że nadano mu miano największego malarza dzisiejszej sceny operowej. Teatr tego reżysera urzeka inscenizacyjnym rozmachem, wizjonerską konstrukcją obrazu i wyrafinowaną kolorystyką.

Realizacja tej popularnej opery Mozarta jest zawsze sprawdzianem sprawności warsztatowej nie tylko zespołów artystycznych, ale przede wszystkim reżysera, który musi się zdecydować, czy chce pokazać to wspaniałe dzieło jako bajkową opowieść o miłości, czy pełen filozoficznych refleksji i symboli moralitet.

Na co zdecyduje się w Warszawie Achim Freyer, przekonamy się już dzisiaj.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji