Kraków. Boris Ejfman dla Grażyny Karaś
"Czerwona Giselle", "Rosyjski Hamlet" i "Don Kichot" - te trzy spektakle pokaże w Krakowie Sanktpetersburski Teatr Baletu Borisa Ejfmana w dniach 21-23 września.
Boris Ejfman, którego "New York Times" ogłosił najlepszym rosyjskim choreografem naszych czasów, ma swój zespół od 1977 r., ale dopiero w latach 90. minionego wieku, gdy mógł swobodnie podróżować, zdobył rozgłos światowy.
Uwielbiany, także w Krakowie, balet przyjedzie u zarania jesieni nieprzypadkowo; 30 września 2009 r. na pięć godzin przed jego występem zmarła Grażyna Karaś, która poprzez stworzoną wraz z Przemysławem Śliwą Krakowską Fundację Sztuki Baletowej tyle razy zapraszała ten ansambl do Krakowa. I oto po roku Teatr Baletu Borisa Ejfmana powraca, by wystąpić "dla Grażyny". I to nie tylko symbolicznie, bo rezygnując z honorarium za jeden spektakl. Piękny dowód artystycznej przyjaźni...
Bilety będą dostępne od najbliższego poniedziałku w kasie Opery Krakowskiej, na której scenie słynny zespół wystąpi.