Rzeszów. Trwa Maskarada
Czwartkowy wieczór na długo pozostanie w pamięci widzów Maskarady, czyli Przeglądu Teatrów Ożywionej Formy, który trwa w Rzeszowie. Wszystko za sprawą Teatru Ósmego Dnia i jego widowiskowej "Arki" [na zdjęciu].
Artyści zabrali publiczność zgromadzoną na rzeszowskim Rynku w podróż wielkim uskrzydlonym statkiem do szczęśliwej krainy marzeń, spełnień i pragnień.
Spektakl legendarnej grupy teatralnej przypomina bowiem, że żyjemy w epoce uciekinierów, tułaczy i koczowników, którzy przemierzają kontynenty, ogrzewają dusze wspomnieniami domu.
Jego symbolem w spektaklu jest właśnie ów statek - kolejne wcielenia arki Noego, która gdy przymkniemy powieki, może przeobrazić się w łódź Eneasza, "Mayflower" czy skleconą z gumowych pontonów kubańską tratwę dryfującą ku wybrzeżom Florydy.
Dla bohaterów spektaklu, wędrowców, jest na przemian domem, gdzie ożywają wspomnienia, świątynią, gdzie każdy zwraca się do swego Boga, miejscem święta, tańca i radości.
Przed nami w ramach Maskarady jeszcze "Chłopcy z Placu Broni" - Olsztyński Teatr Lalek (sobota, godz. 11), " Fizjotopia " - Kolegtyw (sobota, godz. 19.30), "Teatr Cieni" - Ciróka Bábsz~nház z Węgier (niedziela, godz. 12), "Alicja po drugiej stronie lustra" - teatr Maska (niedziela, godz. 16.30) oraz "Uparty Zajączek" - Lwowski Teatr Lalek (poniedziałek, godz. 10).
Wszystkie spektakle na scenach rzeszowskiej Maski.
Impreza odbywa się pod patronatem "Gazety Wyborczej".
