Artykuły

Cervantes i Closterkeller

Inkwizycja w Dramatycznym, Stary i Nowy Testament w Powszechnym.

W Warszawie odbyło się ostatnio kilka interesujących premier. Przede wszystkim "Człowiek z La Manczy" - musical, który w 1965 r. podbił Broadway i od tego czasu uważany jest za jedno z najwybitniejszych osiągnięć teatru muzycznego. Spektakl opowiada o przygodach Miguela de Cervantesa, hiszpańskiego pisarza, który żył na przełomie XVI i XVII w. Na scenie widzimy go w więzieniu, gdzie trafił (zgodnie z prawdą historyczną) naraziwszy się Świętej Inkwizycji. W ponurym lochu przedstawia współwięźniom treść swojego największego dzieła, słynnej powieści "Don Kichot". Sam wciela się w rolę głównego bohatera, jego służący wyobraża Sanczo Pansę, aresztanci odtwarzają pozostałe powieściowe postaci.

Przedstawienie w Teatrze Dramatycznym wyreżyserował Jerzy Gruza. Cervantesa-Don Kichota grają na zmianę (spektakl ma dwie obsady) Wiktor Zborowski i Krzysztof Gosztyła. To wielkie, atrakcyjne widowisko, urozmaicone znakomitymi przebojami powinno spodobać się wielbicielom musicalu. Fani polskiego rocka znajdą coś dla siebie na scenie Teatru Powszechnego, gdzie zespół Closterkeller występuje w sztuce pt. "Wariacje Goldbergowskie". Jest to nowy utwór jednego z najlepszych współczesnych dramaturgów - George Taboriego. Tabori urodził się w 1914 r. w Budapeszcie, jest z pochodzenia Irydem, w okresie międzywojennym emigrował do Anglii, potem przebywał kolejno w Stanach Zjednoczonych i w RFN, ostatnio mieszka i pracuje w Wiedniu. Jest pisarzem i reżyserem, jego sztuki grane są w wielu krajach, także w Polsce wystawiano już dramaty "Mein Kampf" i "Peepshow". Akcja "Wariacji Goldbergowskich toczy się w teatrze, gdzie trwają przygotowania do spektaklu osnutego na wątkach Starego i Nowego Testamentu - od stworzenia świata począwszy na ukrzyżowaniu Chrystusa skończywszy. To założenie pozwala nicować przekaz biblijny na rozmaite sposoby, pozwala zderzać go ze współczesną świadomością, nawet pokpiwać z treści świętych ksiąg. Dzięki temu mit nabiera na wskroś aktualnych odniesień, a nieco obrazoburcze i prowokacyjne przedstawienie skłania do refleksji nad treścią naszych religijnych wyobrażeń, nad tym, w jaki sposób egzystują one we współczesnej kulturze. Spektakl wyreżyserował Rudolf Zioło, grają w nim znakomici aktorzy: Mariusz Benoit, Władysław Kowalski, Jadwiga Jankowska-Cieślak. Obok nowych przedstawień w lutowym repertuarze znajdzie si też sporo takich, które premiery miały w ubiegłym sezonie. Szczególnie gorąco polecam znakomity spektakl Macieja Wojtyszki pt. "Dymny". Wykorzystano tu dorobek nieżyjącego już (zmarł w wieku 42 lat) artysty, który był jedną z najciekawszych osobowości lat 60. Wiesław Dymny malował, rzeźbił, parał się aktorstwem, pisał był człowiekiem wszechstronnie utalentowanym. Najwięcej sukcesów przyniosły mu jednak występ w krakowskiej Piwnicy pod Baranami, gdzie prezentował teksty własnego pióra. Z tych właśni tekstów powstał scenariusz widowiska w teatrze Ateneum. Przeć stawienie wprost skrzy się inteligentnym, absurdalnym humorem. Występują m.in. Krystyna Tkacz, Artur Barciś, Wiktor Zborowski. Życzę dobrej zabawy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji