Artykuły

Trójmiejscy artyści pragną uczcić sobotnią tragedię pod Smoleńskiem. Pod szyldem "Artyści Wybrzeża" przygotowują spektakl, który odbędzie się w poniedziałek, w kościele Św. Trójcy w Gdańsku. Grafik Jacek Staniszewski przygotował plakat upamiętniający wydarzenia w Katyniu.

Inicjatywa bezpłatnego koncertu ku pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem pod tytułem "...i Pamięć" - 19 kwietnia, o godz. 19 w Kościele Św. Trójcy - powstała spontanicznie.

- Jesteśmy pogrążeni w żałobie po tragedii, która dotknęła każdego z nas osobiście - mówi Marta Korga z Nadbałtyckiego Centrum Kultury. - Dlatego zaprosiliśmy trójmiejskich artystów, aby uczcić pamięć ofiar katastrofy. Zgłoszenia ciągle do nas docierają i sami jeszcze nie do końca wiemy, jak to wydarzenie będzie wyglądać.

Jak dotąd swój udział w koncercie potwierdzili artyści Teatru Wybrzeże, Teatru Miejskiego, Teatru Miniatura, Państwowej Opery Bałtyckiej, Teatru Muzycznego, Cappelli Gedanensis, Goldberg Vocal Ensamble i aktorka Halina Słojewska.

- Wykonamy "Lacrimosę" Mindaugasa Urbaitisa oraz "Adagio" Samuela Barbera - ujawnia nam Dariusz Tabisz, kierownik Chóru Opery Bałtyckiej, który reprezentuje tę instytucję na koncercie w Kościele Św. Trójcy w Gdańsku. - Zaprezentujemy pieśń "Oto drzewo Krzyża" Stanisława Moniuszki, "Requiem" Pucciniego, "Modlitwę" Eugeniusza Głowackiego oraz "Arię na strunie G" Jana Sebastiana Bacha - mówi Alina Kowalska-Pińczak, dyrektor artystyczna i dyrygentka Zespołu Muzyki Dawnej Cappella Gedanensis.

Z kolei artyści Teatru Muzycznego w uczczą pamięć ofiar przebojami ze swoich spektakli. Usłyszymy więc "To świt, to zmrok" ze "Skrzypka na dachu", "Modlitwę Klary" z "Francesca", oraz utwory z "Błogosławionych": "Błogosławieni", "Zegarmistrz światła", "Jesteś tu" oraz "Mną się posłuż". W wypadku artystów z innych placówek program występu jest jeszcze opracowywany.

To nie jedyny przypadek artystycznej reakcji na tragedię pod Smoleńskiem.

- Sobotnie wydarzenia każdego w jakiś sposób dotknęły - tłumaczy Jacek Staniszewski. - To moment, w którym opcje polityczne odkłada się na bok. Grafik często reaguje jak dziennikarz czy korespondent wojenny. Ten plakat to swego rodzaju hołd, reakcja na tę sytuację.

Jego plakat łączy w sobie dwa wydarzenia - te, które miały miejsce w Katyniu 70 lat temu - symbolizowanych przez umieszczony na pierwszym planie krzyż, jak i tragicznego wypadku samolotu pod Smoleńskiem w ubiegłą sobotę - który pojawia się na drugim planie. Całość jest bardzo prosta, surowa i stonowana.

- Jako Polacy mamy pewien obraz tego miejsca w głowie, a sobotnie wydarzenia odkryły jego historię dla całego świata, przez co nie sposób zapomnieć o tym co się tam działo - opowiada Jacek Staniszewski.

Staniszewski wspólnie z władzami Sopotu stara się aby w najbliższych dniach plakaty zawisły ta ulicach tego miasta, oddając hołd osobom, które tragicznie zginęły podczas katastrofy w Smoleńsku.

Okazją do zapoznania się jak graficy zabierają głos w tematach społecznych będzie wystawa "Plakat społeczny" w sopockim PGSie. Będzie można na niej zobaczyć dzieła studentów z wydziału grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Jacek Staniszewski w przyszłości chciałby podjąć próby zorganizowania w Sopocie Biennale Plakatu Społecznego.

- Prace na wystawie pokazują, że młodzi ludzie mają też empatię do innych, a ich prace mogą dać do myślenia i wpływać na postrzeganie pewnych spraw - tłumaczy Staniszewski, który jest kuratorem tej wystawy. Artysta w przyszłości chciałby zorganizować w Sopocie Biennale Plakatu Społecznego.