Artykuły

Białystok. Bezdomni aktorzy i seniorzy tancerze z miejskimi grantami

Bezdomni wystawią spektakl ze specjalnie napisanym dla nich scenariuszem na deskach dawnego kina Syrena, osoby po pięćdziesiątce od wiosny do jesieni będą tańczyć na Plantach. Oba projekty dofinansował magistrat.

Projekty są zupełnie inne, ale cel mają podobny. Obie grupy: i bezdomni, i seniorzy, skazani są na wykluczenie społeczne, a dzięki takim inicjatywom mają szansę na integrację i nabranie przekonania o własnej wartości. Spektakl z bezdomnymi w roli głównej zrealizuje Stowarzyszenie Ku Dobrej Nadziei. To samo, które od lat wydaje posiłki bezdomnym, a w Boże Narodzenie uruchomiło ośrodek wychodzenia z bezdomności z ogrzewalnią w zrujnowanej kamienicy wyremontowanej rękoma samych podopiecznych. Na swój projekt "Integracja poprzez kulturę - I ty możesz 2010" otrzymało 6 tys. zł z dotacji wydziału edukacji i kultury fizycznej w magistracie. Natomiast dotację w wysokości 5 tys. 850 zł na zajęcia taneczne w plenerze otrzymało Stowarzyszenie Akademia Plus 50 w ramach konkursu na działania na rzecz aktywizacji społecznej osób starszych ogłoszonego przez departament spraw społecznych.

Ubóstwo to nie pustka duchowa

Grupa bezdomnych już intensywnie pracuje nad spektaklem w Teatrze Arkadia, czyli w dawnej Syrenie. Są po ośmiu próbach, premiera na przełomie czerwca i lipca.

- Nasz spektakl ma pokazać ludziom, że bezdomny to nie jest tylko ten brudny, śmierdzący i żebrzący człowiek, ale ktoś, kto się znalazł w ciężkiej sytuacji życiowej. Że ubóstwo materialne nie oznacza pustki intelektualnej i wyzbycia potrzeb obcowania ze sztuką. Bezdomnym natomiast chcemy udowodnić, że wszyscy jesteśmy równi, że każdy coś potrafi. Przedstawienie ma przesłanie typowo chrześcijańskie - pokazujemy bezdomnego jako człowieka - stworzonego na początku świata, który odwraca się od Boga i grzeszy. Na razie robimy spektakl o ogólnej kondycji człowieka, bo nie chcemy bezdomnym fundować traumy, ale w przyszłości chcielibyśmy stworzyć projekt oparty na autentycznych historiach naszych podopiecznych - mówi Elżbieta Bubienko-Żukowska, prezes Stowarzyszenia Ku Dobrej Nadziei i autorka scenariusza.

W tej chwili w próbach uczestniczy około 10 bezdomnych i wolontariusze stowarzyszenia. Część z nich pracuje nad scenografią, bo spektakl utrzymany będzie w konwencji teatru cieni.

- Trzeba jednak pamiętać, że z taką grupą pracuje się bardzo ciężko, bo przyszła wiosna, niektórzy nam się wykruszają - podkreśla pani prezes.

Korowody na Plantach

Stowarzyszenie Akademia Plus 50, które właśnie obchodziło drugie urodziny i skupia około 150 członków, kieruje swoje inicjatywy do grupy po 50. Wyjście z ogólnodostępnymi zajęciami tańca w przestrzeń publiczną to zresztą kontynuacja poprzednich działań.

- Rok temu organizowaliśmy zajęcia bezpłatne w ramach projektu z Domu Kultury Zachęta, gdy ten się zakończył, a cieszył się niesamowitą popularnością, zorganizowaliśmy płatne zajęcia. W nowym projekcie nie będzie już żadnych ograniczeń, bo tańczyć będziemy w parku, a uczestnicy za nic nie płacą. Myślę, że to fajny pomysł na zrobienie czegoś nowego, poznanie ludzi - mówi Jolanta Wołągiewicz ze stowarzyszenia.

Nie będą to zajęcia z hip-hopu i innych nowoczesnych stylów, ale taniec w kręgu.

- To inaczej korowody taneczne powiązane z kinezjologią edukacyjną, metodą, gdzie troszczymy się o ciało i umysł. Są więc elementy gimnastyki podnoszącej sprawność, ale i elementy wywodzące się z tańców narodowych, plemiennych, a nawet sakralnych. Ćwiczyć będziemy korowody greckie, tureckie, bałkańskie, ukraińskie, tańce kwiatów czy Ziemi - wylicza Wołągiewicz. - W korowodzie każdy nabiera pewności siebie, bo to od niego zależy, czy taki łańcuszek się nie rozerwie - tłumaczy.

Do grupy dołączyć będzie mógł każdy spacerowicz. Spotkania taneczne będą się odbywać od maja na Plantach, przy schodach w okolicach kolorowej fontanny.

- Zastanawiamy się jeszcze nad dniem tygodnia, najprawdopodobniej będą to poniedziałkowe przedpołudnia. W założeniu chcemy zorganizować 20 spotkań plenerowych, być może aż do listopada. Wiele też zależy od pogody - przyznaje pani Jolanta. - W ramach projektu kupimy m.in. mikrofon, opłacimy instruktorkę tańca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji