Wyśpiewali "Złotą Maskę"
Gliwicki Teatr Muzyczny zdobył po raz kolejny Złota Maskę - najważniejszą nagrodę teatralną, przyznawaną w naszym regionie z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. W kategorii "spektakl dla młodych widzów" nagrodzono widowisko GTM pt. "High School Musical" Davida Simpatico i Bryana Louiselle w reżyserii Tomasza Dutkiewicza - przypomina (luz) w Miejskim Serwisie Informcyjnym Gliwice
Przypomnijmy, że odtwórcy poszczególnych ról w tym przedstawieniu zostali wyłonieni w ogólnopolskim castingu, który przeprowadzono w 5 miastach na terenie kraju - w Gliwicach, Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Do rywalizacji przystąpiło ponad 1200 młodych ludzi z całej Polski. Casting przyniósł - jak widać - dobre efekty.
Uroczystość wręczenia prestiżowych Złotych Masek odbyła się pod koniec ubiegłego miesiąca w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Gala została zorganizowana przez samorząd województwa śląskiego oraz niektóre redakcje regionalnych mediów. Za dokonania w roku 2009 uhonorowano artystów w 9 różnych kategoriach. W uzasadnieniu werdyktu jurorów można przeczytać, że nagrodzono "śmiałość i oryginalność wizji artystycznej oraz wysoką jakość środków wyrazu".
Gliwicki Teatr Muzyczny otrzymał statuetkę za najlepsze w zeszłym roku przedstawienie dla młodych widzów - widowisko "High School Musical" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza, dyrektora Teatru Komedia w Warszawie. Spektakl jest rozśpiewaną opowieścią o licealistach, ich radościach i kłopotach, a także - sercowych perypetiach. Przed kilkoma laty powstał amerykański film pod takim samym tytułem. Zdobył on sporą popularność w wielu krajach. Odtwarzający w filmie główne role Vanessa Hudgens i Zac Efron stali się młodzieżowymi gwiazdami w światowym show-biznesie.
Polska prapremiera
W Gliwicach postanowiono przygotować teatralną inscenizację "HSM". 18 września ubiegłego roku zaprezentowano na deskach GTM polską prapremierę tego widowiska muzycznego. Współtwórcami przedstawienia byli Jacek Mikołajczyk (polskie teksty piosenek), Ewa Zug (kierownictwo muzyczne), Sylwia Adamowicz (choreografia), Wojciech Stefaniak (scenografia) i Ewa Gdowiok (kostiumy).
- Gdy w opolskim teatrze wicemarszałek województwa śląskiego otwierał kopertę z komunikatem jury, siedziałem na widowni w absolutnym napięciu, czekając na werdykt. Usłyszawszy nazwę naszego teatru, odczułem wielką radość. Wyszedłem na scenę wraz z kilkuosobową grupą artystów związanych z nagrodzonym spektaklem - opowiada Paweł Gabara, dyrektor GTM. Nie była to pierwsza Złota Maska w dziejach teatru. Skrupulatnie obliczono, że w historii Gliwickiego Teatru Muzycznego (nie sięgając już do czasów Operetki Śląskiej) zdarzyło się to dziesięciokrotnie.
Nie tylko dla młodzieży
Czy "HSM" jest widowiskiem adresowanym wyłącznie do młodych widzów? - Uważam, że nie tylko. Taką opinię prezentuje m.in. Bogusław Kaczyński, wytrawny znawca i niestrudzony popularyzator spektakli muzycznych. Zaprosił nas do Krynicy na tegoroczną edycję Festiwalu im. Jana Kiepury. Mamy tam zaprezentować "High School Musical". Będzie to rewolucja repertuarowa, bo spektakl całkowicie odbiega od konwencji krynickiego festiwalu. Kaczyński uważa jednak, iż "HSM" ma w sobie przyjazną i dobrą energię, która jest potrzebna ludziom w każdym wieku. Mam więc nadzieję, że spektakl będzie w Krynicy dobrze przyjęty przez dorosłą publiczność z całego kraju, pomimo faktu, że nie ma nic wspólnego z klasyczną operetką - podkreśla Paweł Gabara.
Widowisko cieszy się olbrzymią popularnością wśród widzów. W tym sezonie zaplanowano łącznie 50 przedstawień "HSM" w siedzibie teatru przy Nowym Świecie. Nie jest to jedyna atrakcja repertuarowa placówki. Szykuje się bowiem premiera słynnego musicalu "Hair" w reżyserii Wojciecha Kościelniaka. To sławne dzieło teatralne, uchodzące za artystyczny manifest epoki hippisowskiej.
Z życia dzieci-kwiatów
Spektaklu o takiej tematyce nie było nigdy dotąd na deskach GTM. Jego premierę wyznaczono na 22 maja. Obejrzymy dwuaktową wersję musicalu, kojarzonego zazwyczaj z pamiętnym hasłem hippisowskim "Make love, not war". - Wykonawcy będą w większości rekrutować się z grona gliwickich artystów. Na scenie pojawią się też zaproszeni goście z innych ośrodków. W jednej z głównych ról wystąpi student trzeciego roku szkoły teatralnej z Krakowa. O oprawę muzyczną spektaklu zadbają nasi dobrzy muzycy - świetna sekcja rytmiczna i znakomite "dęciaki" (trąbki, puzon, saksofon) - zapewnia Paweł Gabara.
"Hair" przedstawia wyidealizowany obraz życia dzieci-kwiatów, w którym króluje beztroska, niechęć do przemocy, równość, przyjaźń i miłość. Piosenki musicalu zaprezentowanego po raz pierwszy w drugiej połowie lat sześćdziesiątych XX wieku były bardzo popularne w wielu krajach na świecie, a on sam wydatnie przyczynił się do zwiększenia zainteresowania ruchem hippisowskim. Swój udział w rozsławieniu musicalu miał też bez wątpienia Milos Forman, który nakręcił głośny film pod tym samym tytułem.
Parnas w Gliwicach
To jednak nie koniec niespodzianek w GTM. Organizatorzy tegorocznej edycji Gliwickich Spotkań Teatralnych postanowili nie tylko zaprosić do Gliwic teatry z różnych stron kraju, ale i upamiętnić historyczne zdarzenia artystyczne sprzed półwiecza. Właśnie wtedy wystawiono w Gliwicach "Kartotekę" Różewicza, a w STG - "Ślub" Gombrowicza w reżyserii Jerzego Jarockiego (była to wówczas światowa prapremiera). Widzowie będą mogli obejrzeć przegląd "Kartotek" (4 różne inscenizacje). Trzy z historycznych spektakli zostały uwiecznione na płytach DVD.
O widowiskach teatralnych z tamtych lat i o innych sprawach artystycznych będą w przyszłym miesiącu mówić zaproszeni goście - Kazimierz Kutz, Jerzy Jarocki, Krystyna Zachwatowicz, Zbigniew Zamachowski, Krzysztof Globisz czy Józef Para. W Ruinach Teatru Miejskiego przy Alei Przyjaźni zostaną ponadto zaprezentowane spektakle teatrów lalkowych dla dorosłych (w tym m.in. przedstawienie "Król umiera" w wykonaniu artystów z teatru BANIALUKA z Bielska-Białej, nagrodzone również Złotą Maską).