Artykuły

"Antygona" w Teatrze Kameralnym

Co roku wczesną wiosną, w okresie świąt boga winnej latorośli i odradzającej się natury - Dionizosa, czę­ścią uroczystego święta były przedstawiania dra­matyczne tragedii i komedii. Treścią ich były wy­darzenia mityczne, czasem współczesna historia. Za­wartością głębszą inter­pretacja tych wydarzeń, próbująca rozwiązać za­gadnienia dotyczące sen­su życia i postaw czło­wieka wobec świata. Tra­gicy dążyli do interesującego, a często i wstrząsa­jącego przedstawienia mi­tu. Celem nadrzędnym je­dnak było ukazanie na przykładzie losów bohaterów, działania praw kie­rujących życiem ludzkim. Widz w starożytnej Grecji przychodził do teatru znając już dokładnie treść sztuki, znał ją z podań śpiewanych, recytowanych przez rapsodów Dlatego więc poeta dramatyczny nie miał ambicji wymyślania nowych zdarzeń, kładł natomiast cały wysiłek w nadanie znanym sprawom głębszego sensu, w wy­tłumaczenie pobudek dzia­łania bohaterów i w ten sposób docierał do naj­głębszych tajemnic ludz­kich charakterów i do taj­ników ludzkiego działania. Tragedie greckie były, pisane na teatr ogromny. Siłą ich było SŁOWO poety.

W V wieku p.n.e. trage­dia starogrecka przeżywa swój rozkwit, tworzą wte­dy Ajschylos, Sofokles i Eurypides.

Sofokles był synem właściciela warsztatu no­żowniczego. Życie jego uważano za wzór szczęścia. Jako młody chłopiec słynął z piękności. Śpiewał i tańczył w chórach chłopięcych. W wieku dojrzałym piastował odpo­wiedzialne i zaszczytne godności państwowe. Na­pisał 123 tragedie, z któ­rych niemal połowa uzyskała pierwsze miejsce w konkursach tragediowych. Z tej bogatej twór­czości zachowało się wiele drobnych fragmentów i siedem wspaniałych sztuk: "Ajaks", "Antygona", "Trachinki", "Król Edyp", "Elektra", "Filoktet", "Edyp w Kolonii".

Jako arcydzieło "Anty­gona" Sofoklesa jest dzie­łem wielu znaczeń i moż­na ją rozumieć na różne sposoby. Tradycyjna inter­pretacja widzi tu konflikt między polityką a moral­nością, konflikt, którego ofiarą pada Antygona. An­tygona która ośmieliła się $tawić czoła rozkazowi silniejszego. Antygona do­rastająca dopiero do pod­jętego przez siebie zada­nia. Z ust jej słyszymy jedno z najpiękniejszych wyznań greckich uzasad­niające postawę bohaterki: "Współkochać przysz­łam nie współnienawidzić". W sztuce tej manty wielkie spory przeciwstaw­nych racji zawarte w dia­logach Kreona i Antygo­ny, Kreona i Hajmona.

Można jednak spojrzeć na sprawę inaczej: jako na konfrontację dwu mo­deli władzy. Antygona - córka królewska i narze­czona przyszłego króla - to potencjalna współwładczyni Aktualny władca - Kreon, autokrata gwałci normę moralną. Antygona występuje jako strażniczka tej normy. Sprawa Antygony, problem postępowania wynikający z czucia tego co słuszne, a nie z zewnętrznego nakazu jest aktualna zawsze stąd ciągłe powroty tej sztuki na sceny świata, albo w oryginalnym kształcie, albo w nawiązaniu do sztuki. Sofoklesa twórców tej miary co Anouilh I Berthold Brecht. Prapremiera światowa Antygony odbyła się około 440 r.p.n.e w Atenach premiera polska w 1903 r. w Krakowie.

23 października 1983 w Teatrze Kameralnym w Sopocie odbędzie się premiera Antygony. Reżyseruje Marek Okopiński, scenografia Jadwiga Pożakowska, muzyka Roman Nowacki, ruch sceniczny Alicja Boniuszko, przekład Stanisław Hebanowski muzyka Roman Nowacki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji