Sen w technikolorze
"Józef i cudowny płaszcz snów w Technikolorze" - musical wg. Andrew Lloyda Webbera i Tima Ricea w radomskim Teatrze Powszechnym bije rekordy popularności. Bilety wyprzedano już do kwietnia. - Niewykluczone, że wykupimy kolejną licencję, by zagrać więcej niż 80 planowanych przedstawień. - powiedział nam dyrektor teatru, a zarazem reżyser i choreograf spektaklu Wojciech Kępczyński. - Wybieramy się także z "Józefem" do Kielc i Warszawy.
Musical Webbera to mieszanina stylów muzycznych, naśladowań i pastiszy. To przechodzenie z rytmu w rytm, zmiana nastrojów, taniec. Zachwyca w radomskim spektaklu scenografia Małgorzaty Treutler, która wyczarowała świat mieniący się kolorami tęczy na płaszczu Józefa, kipiący od złotych strojów dworzan Faraona i surowy tam, gdzie wymaga tego sytuacja - np. w scenie pod Ścianą Płaczu lub w więzieniu. Wspaniałe efekty dają specjalnie zakupione do musicalu urządzenia nagłaśniające, scanery (reflektory) i mikroporty (mikrofony).
Główną rolę - Józefa - gra Jan Bzdawka, aktor Teatru Muzycznego w Gdyni wyłoniony do tej roli spośród wielu kandydatów. Śpiewającymi narratorkami "trzymającymi" przedstawienie są na zmianę - Katarzyna Krzyrzowska-Sut, Jolanta Litwin, Monika Stefańska i Adriana Gostkowska. Gwiazdorski epizod Faraona powierzono Dariuszowi Kordkowi (jedyny, który nie musiał przejść przez eliminacje) i aktorowi radomskiemu Robertowi Łuchniakowi.
