SNY, ZOMO I ŚNIEG
Trwają prace nad przeniesieniem do Teatru Telewizji głośnego w minionym sezonie przedstawienia Jerzego Jarockiego "Historia PRL-u wg Mrożka".
Pisaliśmy o tym przedstawieniu w zimie, kiedy otwierano Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu. Już przed premierą budziło wiele emocji: jest to luźna, autorska kompozycja fragmentów trzech sztuk: ,"Pieszo", "Zabawy" i "Portretu", do których dołączono dokumenty epoki: teksty piosenek, fragmenty akademii okolicznościowych, odczytów, odezw. Spektakl jest czymś w rodzaju syntezy dziejów powojennej Polski. Za sprawą dość licznej obsady - grają aktorzy Teatru Polskiego we Wrocławiu i gościnnie, w jednej z głównych ról, Mariusz Bonaszewski - na dużej scenie zaistniał bardzo efektownie. Rejestracja jego wersji scenicznej nie może więc być sprawą łatwą: - Formalnie jest to przeniesienie, ale ja taką okazję wykorzystuję trochę dalej niż samo przeniesienie zakłada. (...) To przedstawienie jest na pograniczu autonomicznego spektaklu telewizyjnego i przeniesienia - mowi Jerzy Jarocki. - W "Historii PRL-u" jest dużo scen, które dzieją się w konwencji snu, a ona jest bardzo bliska telewizji. W widowisku telewizyjnym mamy szanse zrealizować pomysły, których ze względów technicznych nie udało się wykorzystać w teatrze. Tak było ze śniegiem, jaki miał sypać w stanie wojennym (...). Nie chodzi przy tym o atrakcyjność obrazu, ale o wydobycie dodatkowych znaczeń. Popularne przecież było hasło: "Zima wasza, wiosna nasza". Spektakl obejrzymy w Teatrze Telewizji 13 grudnia br.
