Artykuły

Wrocław. Pięciu aktorów powalczy o nagrodę WARTO

Wyrośli z różnych tradycji teatralnych, część z nich działa w teatrze repertuarowym, część na scenach niezależnych. Co ich łączy? Są młodymi, otwartymi na wyzwania twórcami o już znaczącym dorobku. Cała piątka związana jest z Wrocławiem i już od kilku sezonów udowadnia, że choćby tylko dla nich warto wybrać się do tutejszych teatrów. Jeden z nich odbierze 26 lutego nagrodę WARTO w kategorii "teatr".

Maciej Masztalski

Nominowany do WARTO już po raz drugi jest szefem i współzałożycielem Ad Spectatores, największego i najbardziej znanego wrocławskiego teatru niezależnego. Choć nie jest z wykształcenia reżyserem (studiował wiedzę o teatrze w Akademii Teatralnej w Warszawie), teatralną edukację odbierał od najmłodszych lat, jeżdżąc z matką, Ewą Beatą Wodecką, po całej Polsce.

Najbardziej charakterystyczne dla jego scenicznego stylu są absurdalne poczucie humoru i umiłowanie stylistyki lat 20. i 30. XX wieku. W ostatnich latach Masztalski zrealizował także kilka spektakli niemal publicystycznych, ostro komentujących rzeczywistość - "Goryl uciekł z wybiegu w zoo i porwał kobietę" i "Mowa pogrzebowa, czyli zabić Prezydenta". Ale to nie wszystko. Realizuje także "The meeting place", teatralny serial o Wrocławiu i wrocławianach.

Jest nie tylko jednym z najbardziej pracowitych twórców, ale także sprawnym menedżerem, który umiejętnie buduje zespół aktorski "Spectatorsów" (grają tu m.in. Anna Ilczuk, Paweł Kutny, Michał Wielewicki, gościnnie - Krzysztof Kuliński i Ewelina Paszke-Lowitzsch). Grupa Masztalskiego znana jest z grania w miejscach pozornie nieteatralnych (prywatnych mieszkaniach, samochodach, a nawet pociągach), a także z rozrywkowego charakteru przedstawień.

Maćko Prusak

Drugi z kandydatów do tegorocznej nagrody znany jest przede wszystkim jako twórca ruchu scenicznego wielu spektakli dramatycznych wystawianych we Wrocławiu i nie tylko. Na stałe współpracuje z Janem Klatą, projektując ruch do każdej z jego produkcji. Współpracował także z Arturem Tyszkiewiczem, Grzegorzem Jarzyną, Piotrem Kruszczyńskim i Przemysławem Wojcieszkiem.

Karierę zaczynał od pantomimy, której uczył się od samego mistrza Henryka Tomaszewskiego. Występował w jego spektaklach w gnieźnieńskim Teatrze im. Aleksandra Fredry, a także we Wrocławskim Teatrze Pantomimy. Po śmierci mistrza grał w przedstawieniach reżyserowanych przez nowego dyrektora teatru Aleksandra Tobiszewskiego i współpracował z Jackiem Gęburą, występując w niezależnym Teatrze Tańca ARKA. W 2009 roku dał się poznać jako aktor dramatyczny w świetnym "Kasparze" Petera Handkego w reżyserii Barbary Wysockiej we Wrocławskim Teatrze Współczesnym.

Marcin Czarnik

Trzeci z nominowanych jest jednym z najbardziej charakterystycznych aktorów młodego pokolenia. Dwie najważniejsze sceny, z którymi był związany, to gdański teatr Wybrzeże i Teatr Polski we Wrocławiu, do którego zespołu należy od 2006 roku (ale grał tu już wcześniej, w latach 2002-2004). W tym okresie mogliśmy oglądać go w spektaklach Jana Klaty, w tym w "Sprawie Dantona", "Szajbie", "Ziemi obiecanej", "Lochach Watykanu" i "H.". Zagrał również w "Azylu" Krystiana Lupy, "Tytusie Andronikusie" Moniki Pęcikiewicz i "Samsara Disco" Agnieszki Olsten.

Szymon Czacki

Czwartego kandydata do tegorocznej nagrody WARTO możemy oglądać we Wrocławskim Teatrze Współczesnym od 2006 roku, ale jego prawdziwym aktorskim objawieniem była rola Kaspara w inscenizacji dramatu Handkego autorstwa Barbary Wysockiej w 2009 roku. Zachwycił w nim jako człowiek uczący się znaczeń słów, które po dłuższej chwili stają się jego przekleństwem. Wcześniej zagrał m.in. w: "Kupcu weneckim", "Traktacie", "Przytulonych" w reżyserii Gabriela Gietzky'ego, a także "Kartotece" i "Księdze Rodzaju 2" w reżyserii Michała Zadary.

Jest zdecydowanie jednym z najciekawszych młodych wrocławskich aktorów. Związany jest również z Fundacją "Centrala 71", organizującą czytania współczesnych dramatów.

Grzegorz Mahoń

Piąty nominowany, aktor lalkarz, to w tym gronie twórca najmłodszy stażem, ale już niezwykle wyrazista sceniczna osobowość. Jest absolwentem wrocławskiej PWST. Od 2008 roku możemy go oglądać we Wrocławskim Teatrze Lalek. Grywa zarówno w spektaklach dramatycznych - ostatnio brawurowego Katarynę w "Statku błaznów" Piotra Tomaszuka, a także w "Mozart listy pisze" w reżyserii Krzysztofa Grębskiego. Ale występuje również w klasycznych przedstawieniach lalkowych, m.in. "Co w trawie piszczy", "Dzwonie grzesznika", "Opowieści Kamiennej Głowy".

Kapituła nagrody WARTO w kategorii "teatr"

Krystyna Meissner - dyrektorka Wrocławskiego Teatru

Grzegorz Chojnowski - Polskie Radio Wrocław

Jolanta Kowalska - dziennikarka TVP Wrocław, współpracowniczka miesięcznika "Teatr"

Aleksandra Konopko - współpracowniczka "Notatnika Teatralnego"

Katarzyna Kamińska - "Gazeta Wyborcza Wrocław"

** Mecenasem nagrody jest miasto Wrocław, kandydujące do Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Partnerem nagrody WARTO jest wspierająca młodych wrocławskich twórców Grupa Archicom . O nagrodzie WARTO i kandydatach posłuchasz także w Radiu RAM.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji