Artykuły

Amerykański humor w kaliskim wykonaniu

Znakomita komedia, bezbłędne wykonanie i nie pozostawiająca nic do życzenia reżyseria, to niewątpliwe atuty najnowszego spektaklu, jaki kaliska publiczność może podziwiać na deskach Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego.

Komedia Woody Allena "Zagraj to jeszcze raz" jest typowym utworem tego autora, masa humoru sytuacyjnego i słownego, a przy tym nutka zadumy nad życiem. Tym razem wszystko "kręci się" wokół seksualnych rozterek głównego bohatera.

Allan (Jakub Ulewicz) zostaje porzucony przez żonę Nancy (Mirosława Sapa) i wiedzie samotnicze życie pełne. rozterek. Oczywiście z pomocą przychodzą mu przyjaciele: Dick (Piotr Szulc) z żoną Lindą (Agnieszka Dzięcielska), którzy czynią wszystko, aby umówić Allana z jakąś kobietą. W role kolejnych niewiast rzucanych w objęcia zrozpaczonego rozwodnika wciela się Monika Szalaty.

Dick i Linda nie są jedynymi doradcami Allana, zjawia się bowiem Bogart (Mariusz Michalski), ulubiony aktor Allana, który wyjaśnia mu tajniki postępowania z kobietami. Starania doradców idą jednak na marne, kolejne dziewczyny nie przypadają Allanowi do gustu, albo raczej on nic przypada im do gustu. Jednak w międzyczasie rodzi się uczucie pomiędzy Allanem i Lindą, która spędza z nim bardzo dużo czasu. Wszystko kończy się dobrze, Linda postanawia jednak pozostać przy boku męża, Allan uwierzył w siebie i poznaje kobietę swoich marzeń - Barbarę - piękną i dowcipną intelektualistkę (Izabella Szela).

Najnowszy spektakl wystawiany jest na scenie kameralnej. Reżyserem "Zagraj to jeszcze raz" jest Jan Buchwald, który nareszcie udowodnił, że potrafi to robić dobrze. Po raz kolejny wspaniałą scenografię przygotowali M.A. Albinowie, reżyserowi asystowała Monika Szalaty.

Oglądając najnowszą sztukę w kaliskim teatrze można dojść do wniosku, że wszyscy bez wyjątku uczynili wszystko, aby wypaść jak najlepiej.

Jakub Ulewicz po raz kolejny udowodnił, że znakomicie czuje się w rolach komediowych. Uzewnętrznienie ludzkich obaw i lęków przychodziło mu bez trudu, a życiowe nieudacznictwo było wypisane na jego twarzy. Z pewnością rola ta potwierdza, że Jakub Ulewicz jest w ścisłej czołówce kaliskich aktorów. Bardzo dobrze partneruje mu Agnieszka Dzięcielska w roli Lindy, która okazuje się nad wyraz opiekuńczą osobą a przy tym również nie pozbawioną kompleksów. Bez wątpienia zagrała ona najlepiej spośród występujących w tej sztuce kobiet, bardzo wyrazista i nieco śmieszna.jest postać Bogarta, który próbuje z zastraszonego Allana wykrzesać odrobinę mężczyzny typu "macho".

Cały swój uniwersalizm w "Zagraj to jeszcze raz" zaprezentowała Monika Szalaty ukazując się kolejno jako: "zwykła kobieta", " kobieta żądna seksu", "intelektualistka u progu samobójstwa" i "dziewczyna z dyskoteki".

Ponadto Monika Szalaty udowodniła, że potrafi śpiewać, a także tańczyć według najnowszych dyskotekowych trendów.

Nie ma co ukrywać, "Zagraj to jeszcze raz" chce się obejrzeć jeszcze raz.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji