Artykuły

"Trzy siostry"

Czechow napisał "TRZY SIOSTRY" na zamówienie Moskiewskiego Teatru Artystycznego (MChAT-u) w roku 1900, a 31 grudnia roku następnego, zespół

Stanisławskiego dał przedstawienie prapremierowe. Początkowo Czechow nie miał jednak szczęścia w teatrze. Wszystkie premiery poza MChAT-em, skończyły się niepowodzeniem. Dramaty jego długo uważano za niesceniczne, za pozbawione wyraźnie zarysowanych konfliktów. Ich konstrukcja myliła współczesnych twórców i krytyków. Czechów dostosował bowiem dziewiętnastowieczną formę dramatyczną do treści i sensów, które pragnął przekazać: skoncentrował całą akcję dramatyczną na wewnętrznych przeżyciach bohaterów i zredukował do niezbędnego minimum zewnętrzne działania postaci. Jego dramaty nie mają ani początku, ani końca, Spotykamy bohaterów w pewnym momencie, uczestniczymy w ich życiu, i pozostawiamy ich z nie rozwiązanymi problemami, choć od pierwszego z nimi kontaktu na scenie, minęło kilkanaście lat. Są tylko bardziej dojrzali, lecz ich marzenia pozostały nadal marzeniami, ich idee - ideami, ich bunt przeciwko rzeczywistości, w której przyszło im żyć, trwa dalej z tą samą siłą, wypływającą z wiary w lepszą przyszłość. Od chwil kończących Czechowowskie dramaty, mogłyby się zaczynać następne, o problemach równie ważnych, o marzeniach nigdy nie spełnionych, o ideach nigdy nie urzeczywistnionych, o życiu pełnym goryczy, rozczarowań i rezygnacji...

Właśnie "TRZY SIOSTRY" są takim dramatem rezygnacji. Wszystko tu już było, albo dopiero będzie. Bohaterowie rezygnują z teraźniejszości, z wzajemnego porozumienia, ze szczęścia, jakie może im dać rzeczywisty kontakt z drugim człowiekiem. Dialog między nimi jest dialogiem pozornym. Każda z postaci prowadzi właściwie swój wielki monolog, niesie swój temat, nie starając się rozumieć innych, i nie będąc przez nich rozumiana. Ich świadomością zawładnęły wspomnienia oraz marzenia o przyszłości. Uciekają w utopię, odsuwając od siebie teraźniejszość - bezsens i bezcelowość życia w małym mieście, gdzie wszyscy wszystkich znają a jednak jest się obcym i niepotrzebnym. Ta rezygnacja z teraźniejszego życia, w imię marzeń o przyszłości, prowadzi do gorzkich rozczarowań. Cena, jaką zapłaciły trzy siostry, Olga, Masza i Irena, za tę rezygnację, jest wysoka.

W utworze tym nie tylko słowo buduje sensy i znaczenia. Czechów wykorzystał milczenie i przemilczenie jako element konstrukcji dramatu, o sile równie dużej, a czasami i większej, aniżeli słowo. Milczenie funkcjonuje tu, raz jako komentarz do wypowiedzi postaci, innym razem jako kontrapunkt, jeszcze innym jako pointa. Zawsze jednak zawiera w sobie ogromny ładunek dramaturgiczny, dzięki któremu "TRZY SIOSTRY" posiadają tzw. gęstość, są w każdym momencie maksymalnie wypełnione treścią, z choć pozornie - z punktu widzenia rozwoju akcji - nic się nie dzieje.

Przedstawienie "TRZECH SIÓSTR" przygotował Teatr Dramatyczny w Elblągu w reżyserii Jacka Grucy, scenografii Ryszarda Strzembały i opracowaniu muzycznym Małgorzaty Latosińskiej. Udział biorą: Maria Makowska, Maria Chruścielówna, Barbara Mikołajczyk, Wanda Ostrowska-Dolewska, Ewa Jabłońska, Ludmiła Legut,

Jacek Gruca, Grzegorz Galiński, Jerzy Jasiński, Józef Osławski, Wacław Rogucki, Sławomir Matczak, Tadeusz Płuciennik, Zbigniew Jankowski, Jerzy Fitio. Premiera: 28. I. 1978 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji