Kraj. Teatr 2010
Szperamy w archiwach, szperamy w pamięci, duszy i rodzinnych historiach. Rok 2010 rozpocznie się pod znakiem detalu, szczegółu, zapomnianych tekstów i mikrowydarzeń, w których mają odbijać się wielkie procesy, epoki, przemiany. Roczniki 70', 80', które na początku zeszłego roku zawiązały sojusz, by uczynić swój głos bardziej słyszalny w kwestiach administracyjnych i systemowych, nie przestaną też przypominać o sobie na scenie. Chcą pokazać swoją perspektywę na lata transformacji i budować prywatne mitologie.
Już 16 stycznia w Starym Teatrze w Krakowie Michał Zadara i Paweł Demirski o tym, że "Utopia będzie zaraz", opowiedzą przez pryzmat "Ksiąg narodu polskiego" Mickiewicza, muzycznych aranżacji Jacka Budynia-Szymkiewicza i własnych wspomnień z lat 80. Dziecięce wyobrażenia o wielkim wspaniałym świecie Zachodu, który zaraz przyjdzie, wyzwoli i nauczy żyć kolorowo, mają odbijać nie tylko ducha czasów, ale też dominujące wówczas atmosferę i język (tak chętnie chwytany przez najmłodszych). W Starym Jan Klata spojrzy na lata poprzedzające ten przełom poprzez "Autobiografię Jacka Kuronia", a w Operze Narodowej w Warszawie Michał Zadara (tym razem w duecie z politologiem Danielem Przastkiem) "Oresteią" Iannisa Xenakisa (premiera 14 marca) powróci do mroków stanu wojennego.
Powrotami do przeszłości będą także kolejne odsłony sezonu "Znamy, znamy" w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu - najmłodsi, często debiutujący reżyserzy wystawią m.in. lekturowego "Łyska z pokładu Idy" i kultową w czasach ich dzieciństwa serialową "Dynastię". Inne podejście do "perspektywy pokoleniowej" zamierzają przetestować Remigiusz Brzyk i Tomasz Śpiewak w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Reżyser i dramaturg wyciągnęli zapoznany tekst Zenona Parviego - dziennikarza, literata, a zarazem rówieśnika i ciotecznego brata Stanisława Wyspiańskiego. Jego dramat historyczny "Rok 1794" opowiada o Berku Joselewiczu, twórcy walczącego w insurekcji kościuszkowskiej żydowskiego Pułku Lekkokonnego Starozakonnego, o którym większość podręczników milczy. Premiera 19 lutego.
Na początku roku będzie można zobaczyć także premiery zapowiadane od miesięcy. 13 lutego Krystian Lupa zaprezentuje drugą część tryptyku "Persona", poświęconego osobowościom XX wieku. Bohaterką pierwszej była Marilyn Monroe (świetna rola Sandry Korzeniak), tym razem Lupa zbada życie mistyczki i filozofki Simone Weil (Joanna Szczepkowska).
Krzysztof Warlikowski w paryskim Odeonie kończy prace nad "Tramwajem zwanym pożądaniem" z Andrzejem Chyrą, Isabelle Huppert, Renate Jett i muzyką Pawła Mykietyna (premiera 4 lutego). Trwają starania, by spektakl sprowadzić na kwietniowe Warszawskie Spotkania Teatralne. W swoim Nowym Teatrze Warlikowski chce wystawić dopiero w lipcu "Flores para los muertos" na podstawie m.in.: "Nickel Stuff", (scenariusz filmowy Bernarda-Marie Koltésa) i "Proesu" Kafki.
TR Warszawa rozpocznie rok 31 stycznia od Bergmanowskich "Wiarołomnych" w reż. Artura Urbańskiego z Mają Ostaszewską, Redbadem Klijnstrą, Władysławem Kowalskim i Adamem Woronowiczem.
W Warszawie ruszy także nowa scena Teatru Polonia Krystyny Jandy. Och-Teatrem (w dawnym kinie Ochota) pokieruje Maria Seweryn. Inauguracją 16 stycznia będzie premiera "Wassy Żeleznowej" według Gorkiego (reż. Waldemar Raźniak, występują m.in. Jerzy Trela i Dorota Landowska), a w kolejnych miesiącach szykuje się tam m.in. "Zielone zoo" (według wierszy Tuwima i Brzechwy) w reżyserii i choreografii Leszka Bzdyla czy "Pan Jowialski" Anny Polony i Józefa Opalskiego (24 kwietnia) z Marianem Opanią, Krystyną Jandą i Grzegorzem Daukszewiczem.
Maja Kleczewska, której "Marat/Sade" z warszawskiego Teatru Narodowego wymieniany był wśród największych wydarzeń sezonu, na początku marca pokaże "Babel" Elfriede Jelinek w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. W Narodowym z kolei już nie szokująco, ale klasycznie i z gwiazdami: najpierw, 20 lutego, "Dozorca" Harolda Pintera z Januszem Gajosem (reż. Piotr Cieślak), a 24 kwietnia - "Księżniczka na opak wywrócona" Calderona w reż. Jerzego Englerta z Piotrem Adamczykiem.
