Artykuły

Trzy siostry i szwagierka

Premierowy spektakl warszawskiego Teatru Krystyny Jandy "Polonia" będzie można obejrzeć w niedzielę w Teatrze Rozrywki w Chorzowie

Premiera "Trzech sióstr" Antoniego Czechowa odbyła się w Teatrze "Polonia" Krystyny Jandy zaledwie tydzień temu, a już w niedzielę 10.12. będziemy mogli zobaczyć ten spektakl na scenie chorzowskiego Teatru Rozrywki.

Przedstawienie wyreżyserowała Natasha Parry, aktorka teatralna i filmowa, żona światowej sławy reżysera Petera Brooka, współpracująca z mężem przy wielu znaczących realizacjach. Warszawska inscenizacja jest jej pierwszą samodzielną pracą reżyserską, choć nie pierwszym spotkaniem z Czechowem. Jako aktorka grała bohaterki jego dramatów, ze słynną kreacją Raniewskiej w "Wiśniowym sadzie" na czele.

Spektakl w Teatrze "Polonia" rodził się nie bez przeszkód, organizacyjnej jednak, a nie artystycznej natury. Protest mieszkańców kamienic przylegających do siedziby teatru przedłużył termin oddania Dużej Sceny, której działalność miała zainaugurować premiera "Trzech sióstr". Po tygodniach szarpaniny udało się jednak podnieść kurtynę i zaprezentować przedstawienie, choć końcowy szlif musiała mu nadać Krystyna Janda (Natasha nie wkalkulowała w swój terminarz akcji protestacyjnej sąsiadów teatru).

Przedstawienie pozostaje wierne Czechowowi w klimacie i charakterze narracji natomiast zaskakiwać interpretacja tekstu, bo Natasha Parry obok tytułowych sióstr Prozorow, podkreśliła rolę czwartej młodej kobiety w tym domu - Nataszy, szwagierki Maszy, Olgi i Iriny. To ona, powinowata a nie krewna, w dodatku nie legitymująca się inteligenckim rodowodem, ale obdarzona bezwzględnym charakterem, tak naprawdę obejmie władzę nad resztą domowników.

W roli Nataszy wystąpi Agata Buzek, którą w przyszłym roku dublować będzie Magdalena Cielecka.

Podwójna obsada przewidziana jest dla kilku postaci, co wydaje się interesującym eksperymentem. Aktorzy grać będą w różnych konfiguracjach, istnieje więc przynajmniej kilkanaście "odcieni" tej samej inscenizacji! Natasha Parry nie znała polskich aktorów i nie kierowała się ich popularnością, lecz, jak mówiła, własnym instynktem. W czasie rozmów wstępnych wybrała nie tylko aktorów doświadczonych, ale i czworo debiutantów. W tym Hannę Konarowską, która zadebiutuje na scenie (dotąd znana jest tylko z małego ekranu) od razu wielką rolą; zagra najmłodszą z sióstr - Irinę. W roli Maszy zobaczymy Marię Seweryn, a Olgę zagra Joanna Kasperek-Artman.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji