Artykuły

W święta (fragm.)

TEATR. Jak chce trady­cja - w święta daje się sztuki do śmiechu. Wia­domo, że sytuacja we współ­czesnej dramaturgii polskiej nie jest najlepsza, a już z ga­tunkiem komediowym wyglą­damy całkiem niedobrze. Z konieczności więc sięga tele­wizja do literatury odłożonej już w bibliotekach i spraw­dzonej teatralnie jak np. "Obrona Ksantypy" Ludwika Hieronima Morstina. Przedstawienie zresztą przysposobione przez Jerzego Gruzę, i zagrane przez stawkę dobrych aktorów, że wspomnę tylko o Zofii Kucównie, Ignacym Ma­chowskim i Romanie Kłoso­wskim - zabrzmiało czysto i ładnie. Sztuka zaś, chyba naj­lepsza w dorobku autora "Li­lii" - zachowała jak przysta­ło na porządną literaturę - wszystkie walory potrzebne do zrobienia dobrego teatru. Tyl­ko - jeśli dobrze tekst pa­miętam - dokonano kilku krzywdzących autora skrótów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji